Jedno z najpopularniejszych miejsc w Tajlandii - Ko Samui zapadło w ciemnościach. Wszystkiemu winne jest uszkodzenie biegnącego pod wodą kabla energetycznego, dostarczającego prąd. Problemem jest nie tylko sam brak prądu, ale przy tej okazji także klimatyzacji.
Uszkodzenie kabla energetycznego miało miejsce we wtorek. Brak prądu, w trakcie panującego teraz w
Tajlandii szczytu sezonu turystycznego, jest największym problemem dla mniejszych hoteli - wielu turystów zaczyna odwoływać swoje przyjazdy. Większe hotele przeważnie posiadają generatory prądu zasilane paliwem.
Główny tajski dziennik „
Bangkok Post” podkreśla, że ze względu na brak prądu i niedziałające klimatyzacje tysiące turystów opuszczają popularny kurort. Wszystkie dostępne miejsca w samolotach wylatujących z wyspy zostały już zarezerwowane, za to samoloty przylatujące na Ko Samui świecą pustkami.
Ko Samui, to trzecia co do wielkości wyspa Tajlandii leżąca w Zatoce Tajlandzkiej, oddzielona cieśniną Samui od Półwyspu Malajskiego. Największa liczba hoteli znajduje się na wschodnim wybrzeżu wyspy - przede wszystkim w miejscowości Chaweng.
Fr, fot. wikimedia.org / 2012-12-06