Ósme spotkanie Travelmaników różniło się trochę od poprzednich i rozpoczęło dwie godziny wcześniej. A to ze względu na nasze premierowe spotkanie w ramach „Szkółki fotograficznej”, którego pomysłodawcą jest Piotrek Lorenc (plorenc). Piotrek starał się wytłumaczyć uczestnikom podstawowe pojęcia związane z fotografią oraz zasady działania aparatów cyfrowych jak i lustrzanek. Szkółka była dość spontaniczną inicjatywą, tak więc Piotrek działał bez wcześniejszego przygotowania, co nie zmienia faktu, że bardzo dobrze mu poszło. Jako że było to pierwsze spotkanie w ramach nauki o fotografii, wyciągnęliśmy odpowiednie wnioski i postaramy się, aby następne były jeszcze lepsze.
Około godziny 17:30 zaczęły przychodzić osoby na główne spotkanie, którego tematem przewodnim było Maroko. Prelegentem (tak jak na szkółce) był Piotrek Lorenc (plorenc), który pokazał ponad 230 zdjęć z objazdowej wycieczki po Maroku. Poruszaliśmy się szlakiem od Agadiru przez m.in. Casablankę, Rabat, Fez, Marakesz i skończyliśmy na Agadirze. W czasie półgodzinnej przerwy oraz po pokazie slajdów Piotr odpowiadał na pytania uczestników spotkania.
Oczywiście przez cały czas w tle słychać było marokańską muzykę, Piotrek puścił nawet odgłosy z placu Jemaa el Fna, oraz przywiózł olejek arganowy i maść z Maroka, które każdy mógł obejrzeć, powąchać lub... posmakować :)
Na spotkanie przybyło ponad 60 osób. Dziękujemy wszystkim za przybycie i zapraszamy na kolejne spotkanie, które odbędzie się 27 marca, a tematem przewodnim będzie Kenia.
Michasia_Bogus | Oj,szkoda,że mieszkamy tak daleko od Warszawy...może kiedyś się zjawimy:)Pozdrawiamy! |
plorenc | jeszcze raz dziękuję wszystkim za tak liczne przybycie :) była to moja pierwsza prezentacja ... a w zasadzie to nawet 2 pierwsze wystąpienia publiczne :) więc tym bardziej cieszę się z tak pozytywnego przyjęcia :) na Travelmaniakach jestem dopiero od połowy stycznia - dzięki temu portalowi dowiedziałem się o Klubie Podróżnik gdzie jako pierwszą obejrzałem relację Łukasza Supergana ze zdobycia 13 czterotysięczników w Alpach ... i pamiętam jak Andrzej reklamował kolejne spotkanie Travelmaniaków ... Na tymże spotkaniu zaś zostałem dwukrotnie poproszony przez moich przyjaciół o zrobienie prezentacji (Maroko wyszło przez przypadek) a Grzegorz w zasadzie trafił na już urobioną jednostkę - i tu nastąpił mały amok - zgodziłem się a potem już tylko mówiłem sobie że: - co ma być to będzie, i że przejmował będę się dopiero po prezentacji - muszę zrobić taką prezentację żeby Andrzej zmienił zdanie co do poziomu prezentowanych przez nas zdjęć - zrobię to tak dobrze jak potrafię, bo już z definicji lepiej nie dam rady :) tak więc wszystkim którzy w przyszłości będą chcieli zmierzyć się z mikrofonem, komputerem i publicznością tworząc prezentację na kolejne spotkanie Travelmaniaków chciałbym zaoferować swoją pomoc zarówno przy wyborze narzędzi jak i pod każdym innym względem - myślę że wspólnie możemy osiągnąć bardzo wysoki poziom zarówno merytoryczny jak i artystyczny :) tak więc nie bójcie się - zgłaszajcie kolejne pomysły prezentacji a z każdą kolejną będzie przybywało nam wszystkim coraz więcej doświadczenia, które kto wie kiedy i gdzie jeszcze się może przydać :) |
nowiniak8 | ja też byłem wraz żoną ibyło fajnie. |
edzior | A ja piwo piłam i się świetnie tam czułam :-) Brawa dla Piotra!! |
climber | podpisuję się pod tym co napisał Mariusz :-) |