Poruszanie się po zagranicznych drogach własnym samochodem wymaga pewnego doświadczenia od kierowcy. Osoba, która dopiero zdała egzamin na prawo jazdy może nie podołać rozeznaniu się na autostradzie poza granicami Polski. Wyjeżdżając za granicę, warto się przygotować do drogi i to pod różnymi względami. Co to oznacza?
Sprawdzenie auta
Jeśli nie chcemy, aby w dłuższej trasie poza granicami Polski zdarzyła nam się poważna awaria samochodu, przed wyjazdem powinien on zostać gruntownie sprawdzony. Najlepiej udać się ze swoim pojazdem do stacji kontroli, gdzie mechanicy sprawdzą wszystkie podzespoły samochodu, łącznie z oponami, poziomem wszystkich płynów w samochodzie i silnikiem. Nawet najmniejsza usterka, która zostanie zignorowana przez kierowcę może stwarzać niebezpieczeństwo w trakcie dłuższej jazdy. Niczego nie powinniśmy bagatelizować, nawet niskiego poziomu płynu do wycieraczek, bowiem i one mogą okazać się niezbędne w trasie.
Nie tylko polisa OC
Planując poruszanie się samochodem w kraju i za granicą, kierowca powinien zadbać o aktualną polisę OC. Nie jest to jedyny dokument, jaki powinien w zagraniczną podróż wziąć kierowca razem z dowodem rejestracyjnym samochodu. Czy jednak musi on ubiegać się o przyznanie „Zielonej Karty”? Niekoniecznie, jak zaznacza serwis ubezpieczeniowy mFind, karta nie będzie wymagana, jeśli kierowca nie wybiera się poza granice Unii Europejskiej bądź Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Wystarczy w takim przypadku, aby kierowca miał przy sobie dokument potwierdzający opłacenie składki na aktualną polisę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. W całej wspólnocie nie jest potrzebna Zielona Karta. Przed wyjazdem warto wydrukować dodatkowo wzór oświadczenia o zdarzeniu drogowym, najlepiej w wersji polsko-angielskiej. Formularz ułatwi spisanie oświadczeń sprawcy wypadku, gdyby za granicą doszło do kolizji. Oświadczenie sprawcy ułatwi uzyskanie odszkodowania i likwidację szkody z polisy OC sprawcy.
Jeśli to kierowca z Polski będzie sprawcą wypadku, musi podać poszkodowanemu swoje dane osobowe, numer polisy OC i nazwę firmy ubezpieczeniowej, opisać zdarzenie, podać markę pojazdu, kraj rejestracji i numer rejestracyjny, wskazać datę i miejsce kolizji oraz podpisać się pod oświadczeniem sprawcy wypadku.
Przydatne dla kierowcy wyjeżdżającego za granicą może być ubezpieczenie AC i assistance. Dodatkowe ubezpieczenie autocasco, o ile zapewnia ochronę ubezpieczeniową za granicą, pozwoli m.in. na pokrycie kosztów holowania pojazdu do warsztatu czy dokonania naprawy na miejscu kolizji. Assistance zapewni zaś wsparcie dla kierowcy i pasażerów na wypadek awarii samochodu czy w momencie, gdy kierowca będzie potrzebował pomocy medycznej lub prawnej.
kolija | Byłam samochodem we Włoszech. Nie było źle, ale naprawdę, podróż samochodem jest tak męcząca. Człowiek tylko czeka żeby dotrzeć do celu, a tu jeszcze 12, 10, 8 godzin... Nigdy więcej. Wolę już latać samolotem, chociaż akurat tego środka podróży nie lubię. Ale jak wygodniej, to trzeba. Teraz biura mają takie nie drogie wycieczki, tak szybko można dolecieć, że nie warto się męczyć w aucie. W tym roku lecimy z alfastaru do Egiptu. 5 godzin i będziemy na miejscu. Do Włoch jechaliśmy 28h... |