Co warto zobaczyć podczas wakacji w chorwackiej wyspie Krk? Chorwacja - mały kraj na wielkie wakacje! Kiedy krzyczą kolorowe foldery i telewizyjne spoty, przed oczyma jak z bicza strzelił zaczynają tańczyć śródziemnomorskie krajobrazy, paradują dumnie zabytkowe miasta i wioski, faluje błękit morza oraz przyjemne ciepło słońca. Celu chorwackiej przygody nie trzeba szukać długo, wszystko jak na dłoni zobaczymy na Krk - największej wyspie Adriatyku, ciekawej i różnorodnej, łatwo dostępnej, przyciągającej rokrocznie rzesze turystów.
Wyspa Krk - podstawowe informacje
Krk to największa wyspa Chorwacji i Adriatyku - jej powierzchnia zajmuje ponad 400 km2, a brzegowa linia wije się na odcinku ok. 220 km. Położona na wschód od półwyspu Istria i na południowy-wschód od Rijeki, oddzielona od lądu Kanałem Vinodolskim, stanowi integralną część Zatoki Kvarner. Ze stałym lądem wyspa połączona jest mostem. Krk otacza kilka mniejszych wysp: Sv. Marko, Plavnik, Prvić, Kormat, Košljun, Galun, Zec.
Krajobraz kształtują tu wyżyny, zjawiska krasowe, śródziemnomorskie lasy, żyzne pola uprawne, łąki i pastwiska, skaliste zatoki, kamieniste plaże oraz tereny pozbawione roślinności za przyczyną oddziaływania wiatrów. Najwyższe wzniesienie - Obzova - znajduje się w południowej części wyspy i sięga 569 m n.p.m. Jeziora Omišaljsko i Jezero zaopatrują mieszkańców w wodę. Miejscowa ludność zajmuje się rolnictwem (uprawa winorośli, oliwek, zbóż, warzyw i owoców), rybołówstwem, hodowlą owiec i kóz oraz turystyką.
Śródziemnomorski klimat - umiarkowany i łagodny, sprawia, że sezon turystyczny może trwać nawet cały rok. Lata są ciepłe i słoneczne, a zimy łagodne. Dość często wieją wiatry - gwałtowna bora zwiastująca pogodne niebo, sirocco zwany też jugo przynoszący wilgotne masy powietrza oraz wiejący od morza maestral.
Krk jest wyspą łatwo dostępną. Drogą lądową dotrzemy tu przez Krcki Most. Dobra infrastruktura drogowa i komunikacyjna ułatwia poruszanie się po wyspie. Z największych chorwackich miast można dojechać tu autobusem. W okolicy Omišalj działa międzynarowowy port lotniczy Rijeka - Krk, mający połączenia z wieloma miastami w Europie. Promem popłyniemy na wyspy Cres i Rab oraz do Crikvenicy.
Pierwszymi osadnikami na wyspie byli Ilirowie - Liburni z plemienia Curicta. To właśnie po nich Rzymianie nazwali swoją osadę Curicum (lśniąca wyspa mieszkańców Krka). Ludność romańską wyparli Słowianie. W XII - XV w. wyspa przypadła włodarzom Wenecji. Rządy chorwackiego rodu Frankopanów zaznaczyły się głównie w mieście Krk i jego okolicach. Swój ślad odcisnęło również panowanie Austro-Węgier. Od 1920 r. wyspa należy do Chorwacji. Cenne dziedzictwo kuturowe zachowało się w starych miastach i wioskach. Krk uważa się za kolebkę chorwackiej kultury i ośrodek rozwoju głagolicy. Zachowane inskrypcje starochorwackiego pisma każą przypuszczać, że państwo chorwackie istniało już w okresie średniowiecza.
Zwiedzanie
Wszystkich podróżnych chcących dostać się na wyspę drogą lądową powita efektowny Krcki Most. Żelbetonowa konstrukcja wybudowana w 1980 r., jeszcze za czasów B.Tito, jest jedną z największych na świecie i uważa się ją za osiągnięcie techniki. Most opiera się o wysepkę Św. Marka, ma 1430 m długości i 390 m rozpiętości. Przejazd przez obiekt stanowi nie lada atrakcję. Pamiętajmy, że przy wjeździe na wyspę pobierana jest opłata.
Po przebyciu Krckiego Mostu, kierując się drogą nr 102 na południowy kraniec wyspy, dotrzemy do miasta Krk - tu koniecznie trzeba się zatrzymać. Samochodem trasę pokonamy w około godzinę. Dobre miejsce parkingowe powinniśmy znaleźć w okolicy portu. Miasto jest stolicą wyspy stanowiąc jej kulturalne i administracyjne centrum. Wraz z dzielnicami zajmuje około jedną czwartą jej powierzchni. Ale to, co najciekawsze, skupia się w obrębie malowniczej starówki, jakby oblepionej zewsząd bujną i soczystą zielenią sosnowego lasu. Gdyby spojrzeć z lotu ptaka, w oczy rzuci się obraz zbitej zabudowy z czerwonym wybarwieniem dachów, strzelistą wieżą świątyni oraz wyraźnie zaznaczającym się portem. Historia miejsca zachwyci miłośników przeszości. Pierwsza osada została tu założona w czasach iliryjskich. Kiedy Rzymianie wyparli plemię Liburnów stworzyli własne miasto portowe, nadając mu nazwę Curicum. Na przełomie wieków Krk było m.in. w rękach Bizancjum, Wenecjan oraz chorwackicgo rodu Frankopanów. Każda z minionych epok pozostawiła swój ślad. Stare miasto okalają obronne mury będące pamiątką z czasów rzymskich. Niektóre fragmenty fortyfikacji zostały dobudowane w wiekach późniejszych, m.in. przez rządzących w mieście Wenecjan. W wąskich uliczkach i klimatycznych zaułkach starówki czas jakby się zatrzymał - na każdym kroku dostrzeżemy wiekowe zabudowania oraz ciekawe detale z przeszłości. Wielka Miejska Brama datowana jest na 1350 r., Małą Miejską Bramę opatrzono datą 1398. Na zabytkowym budynku ratusza umieszczono zegar, w którego tarczy widnieją kolejno 24 godziny. Tuż obok zauważymy studnię zdobioną weneckim motywem gryfa. Ważnym elementem w architekturze miasta jest zamek Frankopanów, datowany na ok. XIII w. Obiekt spełniał funkcję obronną - chronił przed atakami z morza. Wysokość obronnych murów sięga nawet 9 metrów. Tuż przy zamku zobaczymy kościół św. Kwiryniusza. Nieopodal wznosi się katedra Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny wzniesiona w XII w. na pozostałościach budowli z VI stulecia. Świątynię zdobią cieszące oko kapitele i łuki. Wnętrze skrywa grobowce rodu Frankopanów oraz biskupów. W przyległej galerii poznamy prace włoskich mistrzów pędzla.
Miłośnicy sztuki powinni zajrzeć do galerii Decamanus, prezentującej dzieła rodzimych twórców. Na Placa Kamplin, tuż przy zamku Frankopanów, organizuje się imprezy kulturalne miasta. Przy Vela Placa - głównym placu miasta, datowanym na 1263 r., spędzimy czas w przyjemnych kawiarenkach i restauracjach. Latem w Krk odbywa się sierpniowy festiwal, podczas którego podziwiać można średniowieczne stroje ulicznych przebierańców, spróbować lokalnych wyrobów oraz wziąć udział w licznych koncertach. W mieście organizowane są targi, dni turystyki, bitwy morskie oraz festiwale folklorystyczne. Kto zmęczy się zwiedzaniem, może odpocząć w malowniczym porcie bądź na jednej z pobliskich plaż. Miejsca do plażowania są tu zazwyczaj wąskie i kamieniste, nierzadko wyłożone betonem, ale czyste, z tzw. Błękitną Flagą. Najbliżej starówki znajdują się plaże Porporela, Portapisana, Punta di Galetto. Nieco na obrzeżach miasta napotkamy plaże: Ježevac, Plav, Dražica, Koralj, Bor, Tomaževo.
Jeśli chcielibyśmy podążać szlakiem historii i niezapomnianych widoków, koniecznie trzeba odwiedzić Vrbnik - zabytkowe miasteczko we wschodniej części wyspy, usytuowane efektownie na wapiennym wzniesieniu. Miejscowość urodzajna w winnice zajmuje obszar ok. 50 km2. Stare miasto jest niewielkie, ale ze względu na położenie widać je z daleka. W Vrbniku czas stanął w miejscu - spacerując w labiryncie zwartej zabudowy i brukowanych uliczek przenosimy się w zupełnie innyn wymiar. Vrbnik to niewątpliwie jedno z najstarszych miast na wyspie - powstało w okresie średniowiecza jako warowna osada otoczona obronnymi murami. Na przełomie XIV i XV w. była jedną z siedzib rodu Frankopanów. Aby poczuć klimat miejsca, warto się tu zgubić - choćby na moment zajrzeć w okiennice, zaułki niejednego podwórza, przysiąść na stępionych schodach, poczuć nierówności bruku, rzucić uśmiechem na kwiaty i pałętające się koty. Błądząc po starówce natkniemy się na uwierającą w boki uliczkę - jedną z najwęższych w Europie. Do najciekawszych obiektów sakralnych należy parafialny kościół Wniebowzięcia NMP z kaplicą Jana Chrzciciela oraz niezależną, renesansową dzwonnicą. Jako że Vrbnik był miejscem powstawania głagolicy, do dziś możemy podziwiać spuściznę minionych wieków. W Bibliotece Vitezić zobaczymy liczne rękopisy, mszały, brewiarze oraz Biblię drukowaną w języku chorwackim. Smakosze wina nie będą się tu nudzić - w restauracjach i winiarniach skosztować można lokalnych wyrobów. Wśród trunków godne sobie miejsce zajmuje Vrbnička Žlahtina - szlachetne, mocne, białe wino doskonale pasujące do ryb i owoców morza. Ciekawostkę stanowi musujące wino Valomet, dojrzewające na dnie morza. Aby ochłonąć z nadmiaru wrażeń warto udać się w stronę małego portu, skąd rozpościera się piękny widok Crikvenicę i Novi Vinodolski. Miejsce na kąpiel znajdziemy na niewielkiej, żwirkowej plaży Zgribnica, opatrzonej znakiem Błękitnej Flagi. Nieco dalej od starówki zatrzymać się można na plaży Kozica bądź Potovosce.
W południowo-wschodniej części wyspy, w dolinie pomiędzy pasmem górskim Velebit, rozłożyła się popularna i lubiana przez turystów miejsowość Baška. Nawet z północnego krańca wyspy dotrzemy tu szybko i bez problemu - od Krckiego Mostu aż do Baški prowadzi wygodna droga nr 102. Ze względu na walory kulturalne i przyrodnicze, miejscowość stała się pierwszym kurortem na wyspie. Rozsławiona przez Emila Geistlicha - dyrektora praskiej drukarni, rozwinęła się jako nowoczesny ośrodek turystyczny. Pierwszy hotel powstał na początku XX wieku. Dziś znajdziemy tu nie tylko przyjemne hotele, ale również wygodne apartamenty. Górskie krajobrazy zachwycić powinny najbardziej wybredne gusta. Aby zobaczyć panoramę okolicy, warto wspiąć się w stronę kościoła św. Jana Chrzciciela z XI w. oraz pobliskiego cmentarza. Tam znajdziemy także pozostałości zniszczonej przez Wenecjan twierdzy Bosnar. W dole rozciągają się żwirkowe plaże przyciągające amatorów kąpieli i słońca. Najbardziej popularną jest Vela Plaža - położona przy starówce i nadmorskiej promenadzie, liczy ok. 2 km i posiada certyfikat Błękitnej Flagi. Inna, równie długa i atrakcyjna jest tzw. Rajska Plaža. Dla naturytów dobrym miejscem będzie Bunculuka. Nieco dalej znajdują się m.in. Dubna, Vela Luka, Mala Luka. Lubiący aktywny wypoczynek skorzystają z centrum nurkowania, szkoły serfowania, kortów tenisowych oraz licznych szlaków pieszych i rowerowych. Przy promenadzie i centrum miejsowości przysiądziemy w przytulnych restauracjach i kawiarenkach bądź zrobimy zakupy w sklepikach z pamiątkami czy innym asortymentem. Dobrze jest trafić na Kulturalne Lato Baški, rybackie noce czy Lignjadę - zlot myśliwych. Ale Baška to również, a może przede wszytskim historia. Starówka uwodzi klimatem kamiennych zabudowań i rzymskich pozostałości, wąskich i brukowanych uliczek oraz zaułków dekorowanych kwiatami. Ceniący obiekty sakralne powinni zobaczyć kościoły: św. Trójcy, Jana Chrzciciela, św. Marka, Matki Bożej na Goricy. Jednak najwspanialszym zabytkiem Baški jest Bašćanska ploča - kamienna inskrypcja z pismem starochorwackim, głagolicą. To właśnie tu została odnaleziona. Wapienna płyta powstała w XI w. jest streszczeniem darowizny króla Dmitara Zvonomira na rzecz opata kościoła św. Łucji z wyspy Krk. Dla Chorwatów zabytek stanowi dowód istnienia państwa już w okresie średniowiecza. Replikę Bašćanskiej pločy zobaczymy w kościele św. Łucji w pobliskiej wiosce Jurandvor. Aby podziwiać oryginał, trzeba udać się do Zagrzebia.
W południowej części wyspy, pomiędzy miejscowościami Baška i Krk, leży wieś Stara Baška. Warto tu wstąpić, by odetchnąć od zgiełku zatłoczonych plaż i kurortów. Nie ma tu hoteli, ale nocleg jest możliwy w prywatnych apartamentach. Miejsce kusi spokojem i kamienistymi plażami (m.in. plażą Oprna). Stara zabudowa usadowiła się na stromym zboczu. W wiosce zobaczymy kościół Wszystkich Świętych oraz kościół św. Jeronima położony w Zatoce Zala.
Pomiędzy Krk a Starą Bašką leży miejscowość Punat. Usytuowanie w zatoce sprawia, że pobliskie wody są ciepłe, co czyni je przyjaznymi dla urlopowiczów. Okolicę porasta bujna roślinność. Turyści mają okazję, by oddać się lenistwu na żwirkowych i zatoczkowych plażach. Miejscowość oferuje sporty wodne, m.in. nurkowanie i żeglarstwo. To tu zobaczymy jeden z największych portów jachtowych na Adriatyku. Organizowane są regaty oraz dni oliwek. Ciekawa jest historia miejsca. Nazwa miejscowości wywodzi się od łacińskiego „pons” lub włoskiego „ponte” oznaczającego most. Ślady osadnictwa sięgają czasów starożytnych. Zwiedzający napotkają kościoły - św. Trójcy i św. Donata.
Pośrodku zatoki usadowiła się maleńka wysepka Košljun, mająca zaledwie 7,24 ha powierzchni. Miejsce stanowi prawdziwy skarb przyrody i kultury. Na porośniętej zielenią wyspie spotkamy wiele gatunków roślin i grzybów. Nazwa wysepki pochodzi od łacińskiego słowa „castellum” oznaczającego zamek. Przypuszcza się, że wyspa mogła być zamieszkała już w czasach starożytnych, o czym świadczą pozostałosci rzymskiej willi. Uwagę zwraca klasztorny kompleks założony przez benedyktynów, a w późniejszym czasie przejęty przez franciszkanów, w części dostępny dla zwiedzających. O obecności franciszkanów na wyspie przypomina figura św. Franciszka z wilkiem, stojąca w okolicy molo i maleńkiego portu. Wejście do klasztoru zdobią herby oraz inskrypcja „dobro i pokój” zapisana w głagolicy. Warto przyjrzeć się świątyni Zwiastowania NMP oraz kościołowi Bernardynów. W Košljun podziwiać będziemy ekspozycję sztuki sakralnej, bibliotekę, dzieła chorwackich artystów, zbiór muszli oraz kolekcję etnograficzną. Na wyspie znajdują się groby mnichów i Frankopanów oraz stacje drogi krzyżowej. Melomanów zainteresują koncerty muzyki klasycznej i sakralnej. Z Punat do Košljun kursują małe łódki.
Po zachodniej stronie wyspy, kilkanaście kilometrów od Krk, położona jest Malinska. Miejscowość nazwę zaczerpnęła od młynu, a rozsławiła się niegdyś jako ważny port wywozu drewna. Okolice Malinskiej obrastają sosnowe lasy, ogrody i sady. Ponoć latem obszar należy do najchłodniejszych na wyspie, zimą natomiast panuje tu najwyższa temperatura. Wśród obiektów kultury na uwagę zasługują wieża z ruin kościoła św. Apolinara, ruiny kościoła i klasztor benedyktynów, znajdujący się w pobliżu kościół św. Marii Magdaleny oraz franciszkańskie klasztory w okolicy - w Porat i Glavotoku. 23 lipca obchodzona jest uroczystość ku czci św. Apolinara - patrona miasta. Ciekawe są noce Malinskiej, Kuturalne Lato czy regaty Kvarneru. Amatorzy aktywnego wypoczynku czy plażowania nie powinni być zawiedzeni. Dostępne są tenisowe korty, miejsca do mini-golfa i konnej jazdy, wypożyczalnie łodzi, szkoły nurkowania. Plaże mają charakter żwirkowo-betonowy, ale są czyste i często opatrzone znakiem Błękitnej Flagi. Do najpopularniejszych w tym rejonie należą Draga, Rupa, Porat, Rova, Vantacici. Okolice portu i promenady zwanej Rajski Put (Rajska Droga) obsadzono przyjemnymi kawiarniami i restauracjami.
Z Malinskiej już tylko rzut beretem do Njivice. Około 5 km odcinek można pokonać spacerkiem korzystając z ścieżki zatopionej pośród gęstej zieleni. Do Njivice warto przybyć dla przyrody - okolicę obrastają wspaniałe dębowe i piniowe lasy, a liczne kamienisto-żwirkowe plaże są czyste i przyjazne dla turystów. Do najbardziej znanych należą plaże Beli Kamik, Miramare, Sunset-Beach. Dla aktywnych miejscowość oferuje wiele atrakcji, m.in. surfing, narty i rowerki wodne, kajaki. W lokalach gastronomicznych skosztujemy lokalnych potraw oraz wina. Planujacy dłuższy pobyt znajdą miejsca noclegowe w hotelach, kempingach i prywatych kwaterach. Trzeba pamiętać, że Njivice z małej wioski rybackiej przekształciło się w znany i lubiany kurort. Rozwój turystyki rozpoczął się tu w latach 30-tych XX w., kiedy wybudowano pierwszy hotel. Ale historia miejsca sięga o wiele głębiej w przeszłość. Miejscowość była posiadłością Frankopanów, o czym czytamy w statucie Ivana Frankopana z 1474 r. Odkryte znaleziska świadczą, że okolica znana i ceniona była już znacznie wcześniej.
W północnym rejonie wyspy, kilka km od wybrzeża, usadowiło się przed wiekami miasteczko Dobrinj. Miejscowość rozłożyła się malowniczo na wzgórzu pośród obfitej roślinności. Warto przyjechać tu dla widoków -panorama roztacza się aż do nadmorskiej Zatoki Soline, klimatu oraz ciekawej historii. To jedna z najstarszych osad na wyspie, o czym świadczy odkryta iliryjska i rzymska obecność. Miejsowość była jednym z ważnych w tym regionie średniowiecznych zamków i stanowiła centrum edukacji. Spacerując po miasteczku zobaczymy kościół św. Szczepana ze strzelistą dzwonnicą, kościłół św. Wita, cenną kolekcję przedmiotów i odzieży sakralnej, ekspozycję Muzeum Etnograficznego czy wsytawy znanych artystów. Dobrinj słynie z ludowych strojów oraz występów folklorystycznych.
W pobliżu, tuż przy wiosce Rudine, znajduje się dostępna dla turystów Jaskinia Biserujka. Według legendy znaleziono w niej piracki skarb.
Stąd warto wybrać się do Zatoki Soline, znanej z soli, płytkiego i błotnistego dna oraz przyjemnie ciepłej wody. Dzięki hojności przyrody sezon turystyczny trwa tu od wiosny do jesieni. W okolicach Klimo i Čižići turyści chętnie korzystają z kąpieli błotnych. Lecznicza papka wpływa korzystnie na schorzenia reumatologiczne i dermatologiczne.
Jeśli szukamy spokojnego wypoczynku, należy odwiedzić Šilo w północnej części wyspy. Nie ma tu hoteli, a zakwaterowanie zapewniają prywatne apartamenty. Miejscowość oferuje sporty wodne, w tym nurkowanie do zatopionego w pobliskich wodach wraku statku. Preferujący aktywne spędzanie czasu będą mieli możliwość skorzystania z tenisowych kortów bądź zorganizowania rowerowej wycieczki. Osłonięte od wiatru plaże sprzyjają wypoczynkowi. Wśród nich znajdują się Pećine, Punta Šila, Murvenica, Vodice, Veterna, Petrina. W Šilo organizowane są wieczory rybackie, a 16 sierpnia obchodzona jest uroczystość ku czci św. Rocha. Z miejscowości dojrzymy położoną na przeciwnym brzegu Crikvenicę, gdzie udamy się stateczkiem lub promem.
Miłośnicy historii i żeglarstwa powinni odwiedzić Omišalj - turystyczną miejscowość w północno-zachodnim rejonie wyspy, pierwszą po przebyciu Krckiego Mostu. Stare miasto, otoczone dorodną zielenią, położone jest na wzniesieniu, skąd roztacza się wspaniały widok na Zatokę Omišaljską. To jedna z najstarszych miejscowości na wyspie, będąca ośrodkiem kultury i sztuki. Ślady przeszłości ujawniają, że osadę w III w. założyli Rzymianie pod nazwą Fulfinium. Pierwsze wzmianki o Omišalj pochodzą z XII w. i związane są w wyrażeniami „Castri musculi” i „Ad musculi”, co znaczy miejsce muszli. Na przełomie wieków miastem władali Wenecjanie oraz chorwacki ród Frankopanów. Starówka uwodzi wąskimi uliczkami i zwartą zabudową. W kościele Wniebowzięcia NMP uwagę zwracają m.in. rozeta oraz inskrypcje w głagolicy. Na półwyspie Sepen zobaczymy ruiny wczesnochrześcijańskiej bazyliki z V w. oraz rzymskiego Fulfinium z pozsotałościami budynków i nekropolii. Uważa się, że osada miała regularnyn układ ulic, wille, fora i kanalizację. W Parku Dubec odnajdziemy wiele przyjemnych scieżek oraz bogactwo zieleni. Na chwilę odpoczynku zapraszają plaże - są kamienisto-żwirkowe bądź wylane betonem. Do najatrakcyjniejszych należy Pesja posiadająca znak Błękitnej Flagi. W kawiarniach i restauracjach będzie okazja, by spróbować lokalnych potraw. Klimat miasteczka wzbogacają występy zespołów folklorystycznych oraz wieczory rybackie. Popularnością cieszy się organizowany w sierpniu ludowy festyn Stomorini. Ładny port położony w uroczej zatoce przyciąga miłośników żeglarstwa, zwłaszcza w czasie, kiedy odbywają się regaty.
Brak komentarzy. |