Wybierając się w podróż do Egiptu warto wcześniej poznać zasady i zachowania panujące w tym kraju. Tyczy się to praktycznie każdej dziedziny, w niniejszym artykule postaram się przybliżyć zasady których warto się trzymać planując zakupy pamiątek czy też wycieczek fakultatywnych.
Kraj ten słynie z bardzo „natrętnych” tubylców którzy gdy tylko widzą turystów, starają się sprzedać im różne produkty - dzieje się tak szczególnie w większych miejscowościach oraz na targowiskach. Oto kilka porad dla kupujących, czyli jak mądrze wydać pieniądze i nie dać się oszukać:
- Jeśli nie zmusza cię do tego napięty termin, staraj się nie kupować wycieczek fakultatywnych u rezydentów. W 99% przypadków oferują oni takie imprezy o 90-200% drożej niż w biurach lokalnych, a różnicy w jakości niestety nie zauważysz.
- Jeśli nie masz zamiaru czegoś kupować NIGDY nie staraj się okazywać zainteresowania danym towarem nawet przyglądając się jemu. Unikniesz nachalnego nagabywania.
- Musisz uzbroić się w ogromną dawkę asertywności ponieważ będziesz na każdym kroku nagabywany przez tubylców o zakup czegokolwiek. Najlepszą zasadą jest udawanie ślepego - głuchoniemego (może to śmieszne, ale na pewno skuteczne).
- Poza sklepami, gdzie sprzedawcami są pracownicy najemni i urzędami obowiązuje uświęcona zasada targowania się o cenę. W przypadku pamiątek może to być nawet wartość 90% ceny wywoławczej!!!
- Starajmy się wszędzie płacić Funtami Egipskimi (unikniemy niekorzystnych przeliczników). Wyjątek stanowią biura turystyczne.
- Wykupując imprezy w lokalnych biurach lub u rezydentów będziemy płacili "twardą" walutą. W związku z tym nie powinniśmy wymieniać całej gotówki na Funty Egipskie.
- Transport taksówkowy w miejscowościach turystycznych dzieli się na tzw. busy i taksówki osobowe. Te pierwsze, choć nie wyglądają może zbyt zachęcająco są dużo tańsze, wygodniejsze i jest ich bez liku.
- Handel alkoholem (poza piwem) w Egipcie jest zakazany. Można go kupić jedynie w hotelach, gdzie jest bardzo drogi. Nawet w sklepach wolnocłowych jest on nieco droższy niż w polskich sklepach wolnocłowych. Więc jeśli chcecie się zaopatrzyć w niego, zróbcie to jeszcze w Polsce na lotnisku.
- Po utargowaniu bardzo zadowalającej Cię ceny warto już po sfinalizowaniu transakcji dać kilka LE w formie bakszyszu (bardzo zyskasz w oczach tubylca).
- Wykupując w lokalnych biurach imprezy staraj się kupować kilka w tym samym biurze naraz. Dzięki temu utargujesz więcej.
- Wykupując w lokalnych biurach imprezy w kilka osób utargujesz jeszcze więcej!
- Nie kupujcie ręczników plażowych w sklepach, są robione ze strzyżonej frotte (ciętej) a nie pętelkowej, więc sypią się jak diabli i po kilku miesiącach zamiast frotte będziecie mieli siatkę nie ręcznik.
arabiangirl | trzeba tez wiedziec, jaka cena produktu jest w innych sklepach. czasem jest za 15zl, a innym razem za 30zl. warto jest dlugo sie targowac. |
dzidzikkk | ja bym dodała, że raczej nie warto kupować egipskich "perfum", gdyż parę lat temu zrobiłam to i po dwóch miesiącach okazało się, ze z perfum pozostał jedynie olejek bezzapachowy... |
KaSiK | bardzo cenne uwagi |