Zwiedzanie Teneryfy samochodem

Dlaczego warto przyjechać na Teneryfę?
Teneryfa nie należy do najbardziej poznanych wysp archipelagu Wysp Kanaryjskich. Większość turystów przylatuje tu w celach typowo wypoczynkowych, nie doceniając tak naprawdę jej prawdziwych uroków. Nie ma co ukrywać, że w miesiącach kiedy w Polsce jest już dosyć zimno, pierwszy na myśl przychodzi nam Egipt, Turcja i ewentualnie mało poznana Teneryfa. Wyspa ma do zaoferowania dużo więcej niż turystyczne kurorty Playa de la Americas czy Los Cristianos. Mnóstwo prawdziwych, kanaryjskich miasteczek, piękne masywy górskie, przyroda w bujnych parkach i ciekawe zabytki warte są zobaczenia. Widoki zostają w pamięci na długie lata. Teneryfa dzieli się na 3 główne części - typowo wypoczynkową, spaloną słońcem a więc mekkę plażowiczów część południową; bujną, zieloną, ale chłodniejszą północ oraz rozległy, wulkaniczny środek z potężnym wulkanem Teide. Całość liczy ponad 2000 km² co sprawia, że Teneryfa jest największą wyspą w archipelagu.

Samochodem po wyspie
Udane wakacje to poza wylegiwaniem się na plaży i zakupowymi szaleństwami, możliwość łatwego i przyjemnego poznania potencjału miejsca, do którego się wybieramy. Gdy przeznaczymy tylko 3 dni na zwiedzanie, najlepszą alternatywą będzie wypożyczenie samochodu. W przypadku Teneryfy, to najprostszy i najszybszy sposób na zwiedzenie najważniejszych miejsc wyspy. Już na początku należy wybrać miejsca, w które chcemy pojechać, gdyż 3 dni to za mało aby zwiedzić wszystkie 3 części wyspy. Szczególnie polecamy północny zachód Teneryfy oraz Park Narodowy Teide położony bardziej na południu.

Wypożyczamy samochód na Teneryfie
Samochód możemy zarezerwować jeszcze przed wylotem. W internecie znajdziemy sporo stron oferujących możliwość wypożyczenia auta na miejscu. Na Teneryfie obowiązują różne, specjalne ulgi podatkowe, stąd koszty te są zdecydowanie niższe niż w innych, turystycznych kurortach Europy. Warto porównać oferty różnych firm, gdyż ceny są konkurencyjne i uzależnione od czasu wypożyczenia samochodu (im dłużej tym taniej) oraz wysokości OC,AC, NW i podatku VAT, który różni się w zależności od regionu. Aby wypożyczyć samochód należy posiadać kartę kredytową, prawo jazdy i mieć ukończone 21 lat. Nie rzadko bardziej opłaca wynająć auto na miejscu. Do największych firm należą Hertz, Europcar i Avis. Wśród nich na pewno znajdziemy szeroką ofertę modeli o różnym przebiegu. Warto pamiętać, że drogi na Teneryfie są wąskie, ułożone na kształt serpentyny. Gdy mamy więc możliwość, lepiej wypożyczyć mniejszy samochód, o większym przebiegu, po to by mógł sprostać warunkom lokalnych dróg.

Dzień pierwszy
To chyba najpiękniejsze miejsce na całej wyspie. W porównaniu z upalnym, suchym południem zachwyca zielenią i przyjemną wilgocią. Bujna roślinność, typowe, kanaryjskie wioski rybackie, urocze, historyczne miasteczka oraz przepiękne widoki nie sposób porównać z innymi częściami Teneryfy. Do najważniejszych, tutejszych zakątków, które koniecznie trzeba zobaczyć należą La Orotava, Puerto de la Cruz, Masca i klify los Gigantes.

Dzień pierwszy warto zacząć wcześnie rano udając się wprost do malowniczej La Orotavy. Jest to zabytkowa, kolonialna miejscowość, do której zawsze przyjeżdżają zorganizowane wycieczki. Znajdziemy tu mnóstwo starych, kanaryjskich domów z Casa de los Balcones na czele. Słynie on z tradycyjnych, drewnianych balkonów. Po miasteczku spacerujemy stromymi, barokowymi uliczkami, obserwujemy jak miasto budzi się do życia. Kolorowa, pełna kwiatów La Orotava ma do zaoferowania szereg ciekawych zabytków jak kościół San Agustin wznoszący się zaraz za Plaza de la Constitucion. Mijając okoliczne domy dojdziemy do ratusza obsadzonego w na Plaza General Franco. To miejsce jest szczególnie ciekawie przystrojone kwiatami. Odetchnąć można w pobliskim ogromnym ogrodzie botanicznym, gdzie królują tropikalne i podzwrotnikowe rośliny. Na uwagę zasługuje również kościół Nuestra Senora de la Concepcion. Szczyci się ona rangą najpiękniejszej, barokowej świątyni wszystkich wysp kanaryjskich.

Kolejnym punktem zwiedzania jest Puerto de la Cruz. Dla osób, które pragną częściej zwiedzać niż wylegiwać się na plaży, jest to idealny punkt wypadowy do większości atrakcji turystycznych Teneryfy. Znajduje się tu mnóstwo barów, restauracji, dyskotek i hoteli. Miasto nie jest już tak malownicze jak La Orotava, ale warto tu zajrzeć ze względu na port rybacki, pozostałości starego centrum i zjawiskową plażą Playa Jardin z czarnym piaskiem. Usiana czarnymi, wulkanicznymi głazami, palmami i pokryta czarnym, drobnym piaskiem jest dobrym miejscem na chwilowy wypoczynek. Do centrum warto udać się na spacer i lunch. Popołudnie koniecznie należy przeznaczyć na rozrywkę w popularnym zoo Loro Parque. Jest to największe na świecie skupisko papug, ale jak na zoo przystało zajdziemy tu również tygrysy, żółwie, pelikany, flamingi czy aligatory. Największą atrakcją jest jednak pokaz tresury delfinów i lwów morskich.

Dzień drugi
Chyba najbardziej znaną pamiątką z Teneryfy jest likier z tajemniczego drzewa. Aby wiedzieć o co chodzi, dzień drugi zaczyna się od Icod de los Vinos. Usytuowane dosyć wysoko przyciąga turystów niezwykłym pomnikiem przyrody jakim jest ogromne, smocze drzewo, które datuje się na ponad 1000 lat! Jego dziwaczny kształt jest na tyle nietypowy, że stał się symbolem Teneryfy. Drago Milenario liczy 15 m wysokości, a w ciągu swego długiego życia dorobił się bardzo skomplikowanej plątaniny gałęzi. Produkuje on sok, który w kontakcie z powietrzem robi się czerwony stąd wszystkie likiery „tłoczone” z drzewa mają taki właśnie kolor. Jest on niezwykle słodki i smakuje bardziej jak lemoniada niż alkohol. Przyjeżdżając do miasta, ciężko jest znaleźć bezpłatny parking, stąd najlepiej zaparkować na parkingu koło Parque del Drago, gdzie można zakupić bilet umożliwiający wejście do ogrodów, w których znajduje się smocze drzewo i jego mniejsze okazy. Jeśli jednak nie chcemy płacić, z bliska można zobaczyć Drago Chico czyli Mały Smok, rosnący na Plazuela Cabrera Mejias, niedaleko Plaza de la Constitucion. Jeśli starczy nam sił warto zajrzeć do Muzeum Motyli z bogatym zbiorem.

Kolejnym punktem zwiedzania jest Garachico - bardzo podobne w swoim uroku do La Orotavy. Jest to małe miasteczko rybackie, w którym znajdziemy sporo naturalnych kąpielisk w oceanie. Są to skalne baseny utworzone przez lawę. W samym miasteczku znajdują się historyczne zamki i klasztory. Na pierwszy rzut oka, uwagę zwraca Castillo de San Miguel - twierdza obronna zabudowana z czarnego wulkanicznego makienia, oraz Convento de San Francisco - klasztor z dwoma pięknymi dziedzińcami.

Ostatnim punktem tego dnia może być Puenta de Teno - najbardziej na zachód wysunięty kraniec Tereyfy. Droga wiodąca w to miejsce jest bardzo wąska i w ostatecznym punkcie prowadzi przez tunel wykuty w skałach. Otwarta przestrzeń, tajemnicza sceneria, skaliste, rozrzucone klify, widoczne brzegi La Palmy i Gomery sprawiają, że jest to najbardziej dzikie miejsce na Teneryfie.

Dzień trzeci
Ostatni dzień obfituje w najpiękniejsze zielone zakątki i prawdziwe cuda przyrody. Sama podróż samochodem jest zachwycająca, gdyż sam mijany krajobraz zapiera dech w piersiach i zasługuje na mnóstwo zdjęć.

Dzień rozpoczynamy od malowniczego miejsca, jakim jest Masca. To niewielka osada, leżąca na 600 m. n.p.m. Warto przyjechać tu z samego rana gdy nie ma jeszcze tłoku i masowych wycieczek. Jest to idealny przykład miejsca, do którego warto przyjechać własnym samochodem. Po drodze mijamy rewelacyjne punkty widokowe. Na uwagę zasługuje Barranco de Masca - wąwóz, w którym leży Masca. Sama wioska obfituje w zachwycającą roślinność ciągnącą się wzdłuż wąskich brukowanych uliczek. Wszystko tworzy poczucie bycia w prawdziwym raju.

Kolejnym zjawiskiem są klify Acantilado de los Gigantes. Tutejsze hotele, z widokiem na klify, zdecydowanie łatwiej przyciągają klientów niż pozostałe. Schodzące wprost do oceanu stanowią prawdziwe dzieło natury. Znajdująca się obok plaża La Canalita jest najbardziej romantycznym miejscem w tej części wyspy. Ściany klifów sięgające wysokości 500-600 metrów można podziwiać z plaży lub wykupując wycieczkę łodzią podpływającą pod same skały. Skały warto podziwiać z punktu widokowego na samym początku Puerto de Santiago.

Ostatnim punktem zwiedzania jest Park Narodowy Teide. Wybierając się w to miejsce, należy wcześniej pomyśleć o ciepłych ubraniach, butach turystycznych, okularach przeciwsłonecznych i kremie ochronnym. Jest to teren wysokogórski, gdzie nawet latem, przy silnym wietrze jest bardzo chłodno. Znajduje się tu wyniosły, trójkątny masyw Pico del Teide (3718 m. n.p.m.) będący najwyższym szczytem archipelagu oraz całej Hiszpanii. Wjeżdżając na teren parku mijamy typowy, ale zachwycający krajobraz księżycowy. Teren pokryty jest charakterystycznymi formacjami skalnymi, pomiędzy którymi można dostrzec liczne, zastygłe strumienie lawy. Po terenie można zaplanować sobie wycieczki piesze, warto jednak wjechać na sam szczyt wulkanu kolejką linową. Jest to w miarę kosztowna atrakcja. Wjazd trwa zaledwie 8 minut, ale przy pięknej pogodzie rozpościerają się stąd widoki na cały archipelag. Na szczycie do dyspozycji mamy dwie, krótkie trasy i trzecią prowadzącą na wierzchołek. Mogą ją jednak pokonać tylko te osoby, które posiadają specjalne zezwolenie.

Teneryfa jest zachwycającym miejscem. Pomimo rosnącej popularności, wciąż zachowała swój tradycyjny, specyficzny charakter, dzięki czemu w dalszym ciągu nie została w pełni skomercjalizowana. Unikalny charakter wyspy warto poznać od podszewki, zaznajamiając się z jej historią, kulturą i bogactwem przyrody. Najpiękniejsze punkty widokowe, ciekawe miejsca i tajemnicze zakątki, niewątpliwie najłatwiej zwiedza się własnym rytmem. Do dyspozycji mamy aż 3 typowe dla siebie rejony wyspy. Mając do dyspozycji własny samochód, jesteśmy panami czasu i sami decydujemy co najbardziej nas interesuje. A w przypadku Teneryfy jest to niezwykle ważne podejście.