Nie jesteś zalogowany.
podobno najlepsze warunki do sportów wodnych są w tamtych okolicach, ale za każdym razem jak trafiam na opinie o hotelach, to mi sie słabo robi byliście??
Opinie są straszne bo Grecja to inny świat i trzeba co nieco wiedzieć wybierając się tam.
Co do warunków do uprawiania sporów wodnych, to nie w samym Lindos są najlepsze. Lindos to małe miasteczko, bardzo malownicze - moim zdaniem najładniejsze na całej wyspie ale do sportów nie proponuje wiele.
Podejrzewam, że proponowano Ci je z uwagi na bliskość Prasonissi - miejscowość na samym południu wyspy. To mekka windsurfingowców i kitesurferów, ale niestety (lub stety ) praktycznie bez bazy hotelowej. Ta która istnieje nie pojawia się w polskich ofertach turystycznych (dosłownie 2 hotele) i ma bardzo niski standard.
Stąd trzeba się zakwaterować w tzw. okolicach - Lindos, Lardos, w ostateczności Kolymbia i stąd dojeżdzać. Nie wiem jakie sporty Cię interesują, ale warto rozważyć nawietrzną stronę wyspy - Ixia, Ialyssos gdzie wiatr i większa fala daje również doskonałe warunki. Ostrzegam jednak przed Theologos, to straszna dziura.
Jesli chodzi o fajne oferty hoteli/nie tylko w Grecji/to polecam:www.booking.com
super jest hotel lindos princess beach....sunrise-bardzo skromny, ilyssion- tez skromny ale w pieknym miejscu , studia Coralli beach - standart jak w schroniskach PTTK ale okolica, jedzenie super!!!, Mareblue lindos bay - typowy 4 gwiazdkowiec....piaszczysto - kamienista plaza....fajny dla dzieciaków;)...to tyle o hotelach w okolicy Lindos...które znam "osobiście" więcej inf. - zapraszam na priv.
Tak naprawdę najlepsze wrunki do sportów wodnych kajty, surfing sa na Prasonissi. Nie ma bardziej doskonałych plaż na Rodos. Piasek i tylko piasek bez kamieni i kamyczków. Łączą się tam dwa morza Egejskie na którym zawsze wieje i fale są wzburzone i śródziemne które jst naprawdę nieruchome i bardzo przejrzyste.Na jednej plaży masz do wyboru dwa odmienne morza (oba bardzo ciepłe) byłam pod koniec lipca. A za małą wysepką, na która trzeba się wdrapać po śiceżce w pełnym słonkcu uff, zabójczy widok WIR na zderzeniu dwóch mórz. Spoko, przed tą wysepką nie ma jwiru i plaża jest genialnie piękna i bezpieczna. Jest to jedna wielka paskowa mielizna. Pisać by można dużo a i tak jak się nie pojedzie to się nie zrozumie opisów i zachwytów. Jedyny minus daleko do hoteli i trzba wynając samochód żeby do niej sie dostać z innych części wyspy, gdzie w 90% plaże są żwirkowo kamieniste niestety.
Aha a propos Lindos to podobno najgorętsze miejsce na Rodos. Bardzo rzadko tam wieje wiatr bo to od strony morza Śródziemnego ktore jest zazwyczaj nieruchome i 45 w cieniu to "normalna norma" w sezonie.
Zgadza sie . Tam jest istna patelnia. Wietrzyk czasem wieje, ale najfajniej jest do 11-tej albo po 18-tej. Najwieksza temp. jaka mielismy to bylo 41 stopni. Trzeba uwazac zeby sie nie zjarac. I lepiej zawsze zakladac klapki. Moja dziewczyna probowala przebiec przez plaze i powaznie popazyla sobie stopy! Co do hoteli to mysmy zatrzymali sie w Lindos Sun Hotel. Moze nie niewiadomo co - 3* - ale czysto i fajnie. Co prawda do Lindos i do plazy jest kawalek ale cos za cos. Cisza, spokoj, super basen.
Ostatnio edytowany przez Mikus (2011-08-19 14:36:27)