My lecielismy z Warszawy  14 godzin(uf), ale było tankowanie na Azorach.....Z Varadero ok 12 -to zalezy od warunkow atmosferycznych  . Podrozy tak dlugiej nie wspominam miło.  W samolocie ,stloczeni jak sardynki....nawet alkohol i miłe towarzystwo  nie dawalo  radosci....Po wylądowaniu kazdy jest niesamowicie zmeczony....Nawet b. mlodzi ludzie marzyli tylko o odpoczynku...

Niestety przeważnie, jeśli lecimy na Kubę z polskiego biura podróży, warunki w samolocie są... delikatnie mówiąc masakryczne. Podobnie jak Dagatek, leciałem na Kubę z Warszawy do Varadero z międzylądowaniem na Azorach (w tamtą stronę). Te 14 godzin to było niezłe wyzwanie. Samolot to Boeing 737-200 czarterowany przez biuro podróży w Air Italy Polska, między fotelami tyle miejsca że ledwo nogi można zmieścić, zakaz wyjścia z samolotu na czas dotankowywania na Azorach. Ale... no właśnie... ale po wylądowaniu na Kubie to już nie miało znaczenia

Ale nie czarterem i bez międzylądowania?

No jeśli bez międzylądowania i linią regularną to te 8 godzin może być realne.

W końcu 2011 r. wykupiłem wycieczkę na Kubę.  Otóż według pisemnego potwierdzenia, nasz lot z Toronto do Cienfuegos miał rozpocząć się o godzinie 3:00 po południu w niedzielę i zakończyć o godzinie 7:00 wieczorem... następnego dnia, w poniedziałek! Zresztą wyraźnie było napisane: „długość lotu 28 godziny, bez między-lądowań”! Ponieważ mieliśmy lecieć liniami kubańskimi, to wszytko było możliwe i byliśmy przygotowani na to, że przelecimy dookoła świata i przy okazji pobijemy rekord przelotu bez zatrzymywania się.  Okazało się jednak, że to była pomyłka i lot trwał tylko 4 godziny....

Temat trochę stary... ale niedawno planowałem lot na Kubę, znalazłem odpowiedni 'deal' i na szczęście przed sfinalizowaniem transakcji zapoznałem się dokładnie z rodzajem przelotu.  Normalnie lot na Kubę (do oderwania się samolotu od ziemi do lądowania) trwa od 3 g 15 m do 4 godzin. Tym razem miał on trwać dobrze ponad 9-jak się okazało, samolot leciał z Toronto do... Montrealu, gdzie była przesiadka i dopiero potem na Kubę-i podobną trasą z powrotem!  A co najciekawsze, cena absolutnie nie była rewelacyjna, bo bardzo podobny wyjazd oferował całkowicie bezpośredni lot.  Warto więc czasem spojrzeć nie tylko na ceny, ale i na długość lotu.

znajomi lecą za niecale 2 miesiące Dreamlinerem; lot jest bezpośredni z Warszawy, na pewno skróci im się sporo czas podróży, nie mówiąc już o komforcie