Nie jesteś zalogowany.
Jacy sa Turcy w stosunku do kobiet- turystek.
Słyszałam rózne opinie - zwłaszcza negatywne. Słyszałam że straszni z nich podrywacze etc
Witam....
no może i podrywacze ale nie mogę nic złego na nich powiedzieć...Jak jest mądra dziewczyna czy kobieta to sobie z nimi poradzi...Byłam 7 razy w Turcji mam tam wielu dobrych znajomych i w czerwcu znowu się wybieramy do Turcji...
Pozdrawiam
szkoda ze nie dodałaś zdjęc z podróży.
Pewnie ze kazda kobieta sobie da radę, zwłaszcza mądra. Pytam tak z ciekawości
Ja też nie mogę nic negatywnego powiedzieć na temat Turków, ale ogolnie badzo mili i przyjaźni
Turcy to chyba tak jak Egipcjanie mili, uprzejmi podrywacze:)
zgadzam sie w pełni z Maćkiem:) Tacy są Turcy - na pewno z ich strony nie grozi nam niebezpieczeństwo, to tylko od nas zależy na ile im pozwolimy.
zgadzam sie z przedmowcami. sama tez bylam kilka razy w Turcji i czesto spotykalam sie z adoracja z ich strony ale nie bylo to nic szkodliwego.
teraz moja siostra spotyka sie z pewnym Turkiem - sa razem juz 6 miesiecy i jak narazie jest wszystko super
no i niech tak zostanie..........Wszystkiego dobrego...
Ja bylam kilka razy w Turcji. Turcy bywaja rozni. Niekiedy wulgarni i nachalni. Ale zgadzam sie, ze mozna sobie z nimi poradzic i na pewno nie przeszkodza w wypoczynku:).
blondyki maja szczegolny "popyt":)ale mysle ze jesli zachowamy dystans w kontaktach to nic nam nie grozi,poza tym wiekszosc uwaza ze jak juz muzulmanie to pewnie fanatycy religii itp
mam kilku znajomych turkow i sa bardzo ok,a debili mozna niestety spotkac wszedzie!!!
pozdrawiam
Zachowanie dystansu plus zwyczajne zasady grzeczności powinny nas uchronić od niechcianego towarzystwa.
to wszystko zależy od tego na ile mogą sobie pozwolic. Dasz palec a chcą ręke.
Ja mialam raz stracha, jak jeden z recepcjonistow w hotelu wsiadl ze mna do windy i dosc nachalnie zapraszal na randke. Ale po zdecydowanej odmowie sie odczepil i nie mialam juz potem zadnych problemow. Na turnusie byla z nami za to jedna babka w srednim wieku, ktorej zainteresowanie ze strony tureckich mezczyzn ewidentnie schlebialo i korzystala.
A Ja znowu końcem czerwca wybywam do Turcji......z mężem......i w dalszym ciągu jestem zdania że Turcy są mili i nie groźni........
Pozdrawiam......
zgadzam się z poprzednikami. Najlepiej nachalnych ignorować i nie wdawać się w dyskusję a wszyscy inni są jak najbardziej przyjaźni i przede wszystkim pomocni jak coś się dzieje.