Nie jesteś zalogowany.
katerina....zalezy od kasy...ale raczej zrobimy objazd wycieczkowy po kilku wyspekach.....
kuferekczasu ja jeszcze korzystam ze stronki: https://www.couchsurfing.org/n/login
jest po angielsku więc może to utrudni ale generalnie chodzi o wymianę noclegów dla turystów - dosłownie udostępnienie kanapy. Rzecz w tym, żeby poznać inną kulturę, przebywać z ludźmi z innego kraju poznać ich zwyczaje, za nocleg się nie płaci tylko daje gospodarzą coś w podzięce, może to być książka, kubek z napisem Twojego kraju czy miasta, merci, i wiele innych. Ja dostosowuję trochę podarek od ilości osób i dni noclegowych. Wszystko zależy do kogo jedziesz i na jak długo postanowili Cię przyjąć. Opcja taka jest polecana raczej ludiom na prawdę zwariowanym na punkcie podróży i chcącym poznać inny kraj "od środka". Niestety jesteś zależny wtedy od gospodarzy, raczej spanie do 12 przychodzenie po nocach itd nie wchodzi w grę, chyba że znajdziesz takiego gospodarza, któremu to nie przeszkadza ale to by trzeba było wcześniej ustalić. Ja zwykle o 9 to jestem już na mieście i zwiedzam i wracam ok 21, żeby jak najmniej przeszkadzać moim wybawcom:) Możesz również poszukać wątku w tym temacie, zamieściłam go jakiś czas temu. Ja w ten sposób już kilka razy byłam w Polsce, Gdańsk, Kraków, Zabrze, Toruń i było super. Z kolei ja gościłam Szwedów, Francuzów, Chilijczyka, Niemców oraz dziewczyny z Liechtensteinu i oczywiście Polaków. Jak widzisz są również na forum ludzie kochający podróże a nie mający mnóstwa pieniędzy i też sobie radzą. Pozdrawiam
Kasia Łobuziaku ale super gratulacje naprawade swietna okazja No to teraz widze ze na czasie sa Maledivy na własna reke?? kasia jedz i przetrzyj szlaki )masz juz jakis wstepny plan ??hotele wybrane??
Myszka masz 100% racji mozna naprawde podrozowac bez kasy:) Z moim mezem za czasow studenckich przejechalismy Słowacje Austrie Polske Niemcy tez bez kasy spalismy w aucie ,namiocie a jak było troche wiecej gotowki to w hostelach ) trzeba tylko troszke poszukac kuferek powodzenia
Fresh szkoda,ze sie nie skusiliscie na Dubaj,przetarlibyscie szlaki dla mnie
Dwa tygodnie to jednak na Dubaj chyba za duzo,ale mimo wszystko oferta kuszaca
Fresh...lecimy dopiero w maju...mamy trochę czasu zeby wszystko dograc jak najlepiej i oczywiście jak najtaniej
Mikus nie minus przepraszam muszę wyłączyć ten słownik który automatycznie wybiera mi słowa ja planuje wyjazd na seszele z moja rodzina . Czytałam wyżej ze ktoś zastanawia sie miedzy Meksykiem a Bali . Oba kierunki są wyjątkowe , jednak Bali to magiczne miejsce ... Urocze ,
jak raz sie tam poleci to człowiek marzy by tam wrócić najlepsze wczasy na jakich byłam to właśnie Bali
Zarówno Malediwy jak i Jamajka to świetna propozycja na spędzenie wakacji,tutaj przez 2 tygodnie na pewno nikt nie będzie się nudził. Wiadomo,że to także droga opcja,ale jeżeli chcemy ujrzeć egzotykę w prawdziwym tego słowa znaczeniu- jak najbardziej warto.
Zgadzam sie z Gizel1986. Bali warto odwiedzic. Wszyscy znajda tam cos dla siebie: i wielbiciele ciekawych kultur, i pieknych plaz, i pieknych widokow, i egzotycznej przyrody. Na Bali jest co robic, co ogladac i ciagle cos sie tam dzieje, i choc Indonezja to nie Tajlandia to szczerze polecam
Ostatnio edytowany przez kangur (2013-02-20 13:19:08)
Rowniez polecam Bali oraz Jawe. Indonezja jest piekna i mam nadzieje, ze kiedys tam jeszcze powroce
hej, jestem nowa na forum...ale od jakiegoś czasu regularnie podczytuję niektóre wątki. A właściwie od czasu kiedy zarezerwowałam dość egzotyczne jak dla mnie wakacje, zorganizwoane z bp margotravel z wrocławia....na Krym!
nie wiem czy to dobry wątek, ale może ktoś już ma doświadczenie ze wschodnimi kierunkami?
Co do moich osobistych doświadczeń ze wschodem, to ja byłam latem 2012 w Gruzji z biurem Czajka Travel. Nie podobało mi się zbytnio w tym kraju, a już na pewno nie biuro i jego pilotka Elena (od pilota wiele zależy). Nie jestem absolutnie typem hotelowo-pięciogwiazdkowym, ale jak dla mnie ilość różnorakiego syfu w Gruzji przekroczyła dopuszczalny poziom. Nie zmienia to faktu, że krajobrazy - te górskie szczególnie - przepiękne i parę zabytków-perełek.
Na Krymie była niedawno moja znajoma z wycieczką autokarową, ale zorganizowaną samodzielnie. Wróciła zachwycona! Tak się zaraziłam jej opowieściami, że na pewno tam kiedyś pojadę.
Czytałam też sporo w necie. Wiekszość ludzi przywozi piękne zdjecia i ciekawe (ale miłe) wspomnienia. Tylko raz na dziesięć spotyka się opinię, że cały ten Krym jest mocno przereklamowany. Moja znajoma piała z zachwytu nad Ścieżką Carską i półwyspem Kapczik - przyroda i widoki podobno przecudne. Z atrakcji po drodze, poza Krymem, wyróżniła Odessę.
Myślę, że najlepiej pojechać na Krym z wycieczką zorganizowaną przez solidne, renomowane biuro. Wtedy się uniknie kontaktów z ludnością usiłującą zarobić na turystach przez wynajem "kwartiry" oraz ze wschodnim standardem tych kwartir. Ale oczywiście ile ludzi tyle opinii...
Ostatnio edytowany przez madiuszka (2013-02-23 19:52:16)
Ja to samo robię ) tez zawsze jak planuje jakiś wyjazd to dokładnie sprawdzam każde miejsce w internecie , i tak sie nakręcam ze mi sie wydaje ze już tam jestem. Najlepszy jest moj mąż , jak coś zwiedzamy w danym kraju to zawsze mówi eeee ja już to dawno temu widziałem... Na national Geographic :pppp