Nie jesteś zalogowany.
Hm na wstępie nie pamiętam czy taki temacik był więc piszę ale w razie jakby się powtórzył proszę usunąć lub przenieść w odpowiednie miejsce:) W związku z moją pasja zbieractwa pocztówek proszę jak ktoś ma zbędne o przekazanie takiej osobie jak ja:) Najbardziej by mnie interesowały jakieś miasta, kraje ale mogą też być zwierzęta oraz kartki świąteczne bo takie też zbieram. Jeśli ktoś chciałby oddać swoje zbędne kartki chętnie przyjmę i zwrócę koszty przesyłki. W razie czego proszę o kontakt na priv. Myszka
Ciekawe, jak przechowujesz swoje zbiory? Czy je jakoś eksponujesz? Pocztówek na świecie nie brakuje...
Nie Ty jedna masz taka pasje. Pamietam,ze w podstawowce i szkole sredniej wlasciwie kazdy zbieral pocztowki i to z dalekich krajow. Niektore osoby mialy nawet specjalne klasery lub albumy. A wszystko ulozone krajami i latami. Fajnie sie je ogladalo...
Nie mam klaserów bo za dużo miejsca by zajmowały. Jak dla mnie wystarczy karton po butach i mam pionowo ustawione alfabetycznie. Mam w planie zabrać się za klasyfikację bardziej szczegółową ale na razie brak czasu:(
Musze przyznać,ze to bardzo ciekawe hobby,nigdy wcześniej nie spotkałem się z czymś takim. Jako że posiadamy pensjonat w Alpach,to chętnie dołączyłbym kolejną pocztówkę do Twojej kolekcji:)
Dzięki Imbachhorn_eu za chęć powiększenia kolekcji. Jeśli trzeba wyśle adres na priv. Dostałam już kartki od 2 osób z TM więc kolekcja się powiększa nie tylko z każda kolejną podróżą. W razie co temat kartek stale aktualny:) Wielkie dzięki:)
jak tylko będę w następnej podróży i będę o tym pamiętać to na pewno dostaniesz również ode mnie jakieś pocztówki
Myszka, podaj adres na priva, to z przyjemnością będę wysyłać Ci kartki, jeśli gdziekolwiek jeszcze bedę...
(sama zbierałam kiedys pocztówki!!!, miałam ze 3 pudła po butach ciasno upchane:)), ale to było w czasach kiedy miałam 11-15 lat!, więc zważywszy, że ja starsza Pani jestem:))- to zabij mnie, ale nie pamietam co zrobiłam z cała ta kolekcją???? chyba komus oddałam, albo na coś się wymieniłam???
(w tamtych czasach oprócz pocztówek, ówczesne panienki (a więc ja też) zbierały nagminnie jeszcze opakowania po zagramanicznych czekoladach i kolorowe serwetki ), Ech... to były dopiero kolekcje!
Wyobrażacie sobie w czasach tej szarej komuny, ten aromat czekolady z opakowania po ciężko zdobytej np. szwajcarskiej czekoladzie...?
Ło Matko!, a to mnie wzięło na wspominki:))
Ala, ja zbierałam to samo i jeszcze nalepki z zapałek. I też nie mam pojęcia, gdzie to wszystko jest... Pamiętam też, jakie wrażenie robiły na mnie zachodnie katalogi z modą (sąsiadka miała i pożyczała) albo ogrodnicze (inna sąsiadka miała)... A z byle ulotki człowiek obrazki wycinał i wklejał do zeszytu... Łza się kręci...
Kiedyś była taka wielka akcja pocztówkowa, że wysyłało się do pięciu znajomych kartki. Ci którzy otrzymali kartki mieli przesłać do Ciebie jedną i do 4 kolejnych osób następne kartki. W ten sposób wciągało się w zabawę coraz więcej osób Piękne czasy dzieciństwa.