Zwiedzać wszystko co się da!!
Nie byłem w Liechtensteinie, ale jeżeli chodzi o resztę to pomogę:

Słowenia:

*Lublana
*Piran
*jaskinie krasowe
Tygodniowa winieta 15 euro, 30 dniowa - 30 euro.

Chorwacja:
*Zagrzeb
*Plitvickie Jeziora
*Trogir
*Split
*Dubrownik
*Park KRK
*Wybrzeże Adriatyku

Autostrady drogie i bliżej im cenowo do tych polskich.
Płatne za odcinek

Bośnia i Hercegowina

*Sarajewo
*Mostar
*Sklepy bo jest bardzo tanio


Jeżeli chodzi o walutę, to najlepiej założyć konto w banku który pozwala na wypłatę gotówki za granicą bez pobierania prowizji. W aucie obowiązkowo kamizelka na każdego pasażera. Do Bośni ZIELONA KARTA od samochodu bo skasują 20euro za 1 dzień. W Polsce chyba 5 złoty na cały rok.

Dzięki za te informację. Część z nich już znałam ale są też nowe perełki do mojej trasy:)
W Chorwacji miałąm okazję być i Dalmację (Trogir, Split, Szibenik, Dubrownik, KRK) Wracam tam głównie dla Plitvickich i pięknych widoków, które chciałabym żeby mąż też podziwiał tak jak ja w 2008 roku. A po za tym po zeszłorocznej Skandynawii trochę brak słonca mam w organiźmie i tam można w tym zakresie doładować akumulatory.

Kamizelki rozumiem odblaskowe mają być. A może być np kurtka rowerowa odblaskowa żeby nie kupować kamizelki? Czy trzeba je mieć na sobie jak się wysiada z auta na ulicę? 

Jeśli o waluty - planuję wziąść Euro, Franki,  Kuny i jakieś zł w zanadrzu bo w Chorwacji w hotelu można było zł wymieniać (banknoty 50, 100 zł).


Rexxx dzięki za sklepy w Bośni, a co warto tam kupić? W ogóle co warto kupić w tych krajach na prezenty dla bliskich? Na pewno alkoholu trochę zwieziemy. Ale co z ubraniami czy są korzystne cenowo? Lubię sobie jakiś ciuszek na wyjeździe sprawić. Piszcie koniecznie co warto kupić bo jedziemy autem więc z miejscem nie ma problemu. Mamy też lodówkę turystyczną więc coś schłodzić też no problem, no i przeznaczełam trochę kasy na "szaleństwa w supermarkecie".

Papuas dzięki za ten wąwóz o nim nie wiedziałam jak tylko mąż zatwierdzi że w miarę po trasie jest to na pewno włącze do listy miejsc must see:) A moja w tym głowa, żeby zatwierdził. Wujek google mówi, że są one niedaleko Zadaru więc po drodze:) Mam nadzieję, że się uda.

Papuas czy w tym przewodniku są zdjęcia miejsc, opis historii, kultury ludzi, kuchni danych krajów?

Sorki za głupie pytania i ewentualne błędy.

Myszka, tak na gorąco - polecam w Słowenii na nocleg camping Terme Catez - jest "po drodze", stamtąd już blisko doJasknii  Podstojnej (którą na pewno macie na liście lektur obowiązkowych!). Dlaczego polecam? Też tam się zatrzymywaliśmy i byliśmy b.zadowoleni. Jest przy samej drodze, dobrze oznakowany, ma duży wybór domków, można też rozbić namiot (jeśli zabieracie) i na tym campingu jest kompleks basenowo- aquaparkowy. Po kawłaku jazdy z PL taki przerywnik jest wręcz wymarzony
Szczegóły cenowo-lokalizacyjne znajdziesz na stronie tego campinu. Dokładnego adresu www nie pamiętam, ale jak zapodasz wujkowi Googlowi nazwę campingu - wyświetli namiary!

Czekam cały czas na przydatne informacje, i rady. Wyjazd coraz bliżej etap przygotowań rozpoczęty pełną parą.

Jakie są opłaty za autostrady w Chorwacji i czy droga wzdłuż wybrzeża jest w całości płatna? Jak myślicie winiety lepiej kupować na miejscu czy wcześniej? Bo widzę że jest możliwość w Polsce kupić ale jakoś chyba drożej wychodzi (np. Austria).

Myszka,
trasa bałkńska absolutnie piękna:) w B&H nie byłam, ale pozostałych miejscach tak; to absolutne perełki; Słowenia i Chorwacja są przecudne; co do Lichtensteinu:
Ja bym na Twoim miejscu zmodyfikowała nieco trasę;  taki urlop własnym samochodem po Europie daje mnóstwo możliwości i całkowitą swobodę podróżowania (sami tak kiedyś jeździliśmy, w czasach jak dzieciaki były małe, i choć niewiele z tych podróży zamieściłam tu na TM , to uwierz mi na słowo, że dziś wspominam te spontaniczne wyjazdy „na wariackich papierach” bardzo miło i strasznie tęskno mi za tamtymi czasami….; to były najlepsze wyjazdy!
Myszka, przede wszystkim porzuć myśl o Lichtensteinie!; miejsce owszem jest malownicze, ale nie bardziej niż inne atrakcje po drodze; samo Vaduz jest wręcz nudne (byłam , zwiedzałam i niczego szczególnego tam niema; poza zamkiem Lichtensteinów, którego i tak nie można zwiedzać, jeśli Książę akurat jest „u siebie”); znacznie lepiej zrobicie jak nieco bliżej trasą z Berlina pojedziecie w stronę przepięknej Bawarii; po drodze (przed Monachium macie co podziwiać do wyboru do koloru: wspaniały Bamberg, historyczna Ratyzbona,); a jeśli na samo Monachium nie starczy Wam czasu , to chociaż wygospodarujcie z jeden dzień na okolice Fussen i drogą RBS koniecznie rzućcie okiem na Neuschwanstein, albo którykolwiek z niesamowitych zamków szalonego  Ludwika bawarskiego (RBS : Romantische Bayerische Strasse);
Jeśli jednak koniecznie chcecie jechać trasą na Lichtenstein; to zdecydowanie polecałabym bardziej Innsbruck i okolice!, można by się pokusić też o pobliski i wspaniały Salzburg; ale ten zakątek Austrii oferuje tyleż atrakcji , wspaniałych jezior, gór, szlaków, kurortów, wodospadów, itd., że to w zasadzie nie jest miejsce na „przejazd” po drodze na Bałkany,  tylko na cały osobny urlop!! ; no ale zawsze można tam wyhaczyć jakąś jedną piękna atrakcję ( uwierzcie mi, że na bank cokolwiek byście nie wybrali  - będzie to ciekawsze o niebo od dość nudnego Vaduz!);

Generalnie szykuje Wam sie fantastyczny urlop!; a cała trasa - to bajka, do pozazdroszczenia.
Pozdrowionka, Ala

Na mojej liście miejsc do zobaczenia Słowenii oprócz tego, co już wspomniane w postach powyżej są jeszcze:
1 - malowniczy, nadmorski Koper z ciekawą starówką
2 - rybackie miasteczko Izola o bardzo ciekawej historii i pięknie położone
3 - Cerknica: znikające jezioro, wąwóz Rakov Skocjan
4 - Dolina Logarska w Alpach Kamnicko-Sawińskich, jedna z najpiekniejszych dolin polodowcowych Europy
5 - no i oczywiście Triglavski Park Narodowy, po prostu przepiękny - ale trzeba pójść w góry, a szlaki są długie i męczące