Im człowiek mniej świadomy tym szczęśliwszy. Jeśli chodzi o malarię to przez przypadek wyczytałam to w jakieś podróżniczej gazecie. Rocznie na malarie umiera 70 tyś. turystów, a Malezja jest na czele i tak mnie to przeraziło. Choć Tajlandia też a nie świadoma byłam takiego zagrożenia, bardziej boję się węży. Mimo to odwiedzę jakiegoś lekarza tak dla spokoju Jak będę wiedzieć coś konstruktywnego to się podzielę.
Pozdrawiam

Jeszcze jedno: 70 tys turystow umierajacych na malarie rocznie? Szok...A wezy nie ma sie co bac. W czasie naszych wszystkich azjatyckich wakacji widzialem weze tylko pare razy, i to w dzungli...za to a Australii jest ci ich dostatek a i tak da sie przezyc poprostu nie trzeba lazic po krzakach na bosaka .  Pzdr i zycze wspanialych wakacji ...zazdroszcze

Inaok: dobrze jeszcze wziac ze soba spray na komary. Choc nie sa one niewiadomo jak uciazliwe to jednak czasem dokuczaja a wiadomo jak komary to ryzyko malarii.  Pzdr

Tak szczerze mówiąc to dobrym pomysłem byłoby udać się do lekarza i zapytać dokładnie jakie szczepienia powinno się wykonać przed tak egzotyczną podróżą.

Podbijam temat może ktoś podpowie kilka praktycznych wskazówek ?

Cześć,

ja niedawno wróciłam z Borneo.

"1. czy ktoś z Was był tam w porze deszczowej ? jeśli tak to na co mam zwrócić uwagę?
2. w jakie obuwie mam się zaopatrzyć ? W programie mamy dżungle itp...
3. i czy jest coś o czym powinnam pamiętać/mieć m.in. adapter do kontaktów, repelenty, kalosze ???? koszule z długimi rękawami, kapelusz wink ??? itd..."


1. byłam na koniec deszczowej, ale praktycznie w ogóle nie padało, tylko w Mulu były problemy, bo nie mogliśmy pójść do niektórych jaskiń z powodu zbyt wysokiego poziomu wody (w nocy tam lało)

2. Zależy co to za dżungla Gdzie? W Mulu chodziło się głównie po kładkach, poza nimi sportowe obuwie nam wystarczyło. Koło Kinabatangan dawali kalosze, gdy się szło do dżungli itd.

3. tak, adapter (angielskie kontakty), mieliśmy mocniejsze na komary, ale jakoś nas nie atakowały mocno. Co do reszty to już zależy od tego jakie masz wymagania i jak lubisz podróżować To wyjazd organizowany na własną rekę? Właśnie z takiego piszę właśnie relację, zapraszam do mnie i w razie pytań pytaj śmiało Byłam na Mabul, Sipadan, w Sempornie, koło Kinabatangan, Kinabalu, Mulu i Sepilok.

Pozdrawiam!
Ollie

Ostatnio edytowany przez Ollie (2015-08-05 01:35:36)