Nie jesteś zalogowany.
Wróciłam mega...mega zadowolona z wyjazdu i postaram sie przekazać co można zobaczyć w osiem dni w temperaturze około 45 stopni w cieniu - sama temperatura to juz masakra a co dopiero zwiedzanie.
Przy takiej temperaturze najlepiej by było legnac sie gdzies nad Zatoką Perska pod parasolem z zimnym drinkiem i pewnie o tej porze roku ludzie jadą z takim nastawienem do Dubaju ale my zawsze robimy wszystko na odwyrtke *yes3*.
Tym razem nastawiamy sie na zwiedzanie z zimnym piwkiem bezalkoholowym w łapach.
Plan mamy taki....
1 dzień -po przyjezdzie szwedamy sie po okolicy i zapoznajemy z działaniem emiratu
2 dzień -Public Bech przy Burj Al Arab i Madinat Jumeirah
3 dzien -Grand Mosqe i Open Beach Jumeirah ,wieczorem Deira
4 dzien Dubai Mall,fontanny w dzien i wieczorem,Burj Khalifa,aqarium w Dubaj Mall
5 dzien (piatek) Park Al Mamzar
6 dzień Abu Dhabi
7 dzień Marina,Marina Beach,Atlantis
8 Bur Dubai,muzeum Dubaju ,stary fort,Creek i ostanie zakupy......
Dodam tylko,że plan zrealizowalismy w 100% nawet z nawiązką i w Dubaju nie skorzystaliśmy ani razu z Taxi mimo tego,ze taxówki są tu w miare tanie.
Kurs jest według licznika i zaczna sie od 3 drihamów -liczy sie po 1,5 drihama za kilometr nie mniej jednak niz 10 drihamów.
W Abu Dhabi kurs zaczyna sie od 3,5 drihama.
Przelicznik drihama wynosił dokłądnie 1-1 tzn .....za 1 zł -z driham .My wymienialismy euro ,które kupowalismy w Polsce po 4,04 i dotalismy za nie 4,04 -4,07 drihama-przy czym od obojetnie jakiej kwoty wymienianej w banku jest pobietana prowizja 2 drihamy.
Na lotnisku kurs jest nieopłcalny-za 100 euro dają około 3,6-3,7 drihama i tak samo w hotelu.
Wiec jesli ma sie transport hotelowy lepiej nic nie wymieniac na lotnisku-napiwek kierowcy czy bojowi hotelowemu mozna dac w $(2-3) w zupełnosci wystarczy-hindusi dawali najmniejszy nominał papierowy w drihamach czyli 5 drihamów.
Odziałów bankowych do wymiany waluty na miescie jest od zatrzesienia-czy to w nowych czy w starych dzielnicach.
Szczerze.....maj juz odradzam-temperatury juz mega -rano o 7-mej 38 stopni.W cieniu w południe 45-na całe szcescie słonka mało mielismy ale wtedy kiedy było bezchmurne niebo to najlepiej zamknęła bym sie na przystanku metra-tam klima działała nienagannie.
Przystanki autobusowe tez klimatyzowane-ale z tymi było róznie-często klima tam padała i była istna sauna .
Jestem i juz notuje
Ostatnio edytowany przez katerina (2015-05-14 19:10:23)
Czekam na więcej fotek zapowiada się ciekawa relacja
Co tak malutko fotek nowych ;(
Pawel-spokojnie bedziesz miał jeszcze dosyć zdjec i
https://www.theentertainerme.com/Dubai-N-Emirates/products/print/Entertainer-Dubai-2015
https://www.theentertainerme.com/Dubai-N-Emirates/products/mobile/Entertainer-Dubai-Body-2015?gclid=CMX298i-v8UCFWgMcwodO0kAVQ
Entertainer -super sprawa szczególnie dla tych co chcą zabawić sie w Dubaju i nie tylko "na bogato" a przy tym nie wydac worka pieniedzy.
Ksiazka kosztuje 475 ichnich i jest wniej cała kupa róznych kuponów,które działaja na zasadzie naszego groupona np...korzystajac z jakis atrakcji typu park wodny,aqarium itp....płaci sie jak za jedna osobe a wchodzą dwie.W restauracjach zamawiajac dwa dania płaci sie za jedno oczywiscie mówimy o daniach głównych-jest tego całe mnóstwo.
Oczywiscie ciezko jest chodzic z taka ksiazką z kuponami wiec warto pobrac aplikacje na telefon.Dostaje sie kod i korzysta sie z kuponów rabatowych takich samych jak w ksiazce.Aplikacja zwraca sie juz po jednym wejsciu do parku wodnego i np.jednej kolacji dla dwojga.
Warto o tym pomysleć.Znizki obowiązuja nie tylko w Dubaju ale np tez w Abu Dhabi przy wizycie w Ferrari .
My mielismy to szczescie,ze nie kupowalismy tych kuponów-pobralismy tylko darmowa aplikacje na telefon i od znajomych ,którzy włąsnie opuszczali Dubaj dostalismy kod do aplikacji i moglismy z kuponów korzystac ,wiekszosc tych kuponów jest w wersji potrójnej i dane kupony obowiazuja na rok kalendarzowy.
Oczywiscie,żeby z tego korzystac trzeba miec dostep do internetu-nie wszedzie niestety jest mozliwosc korzystania z bezpłatnego wi-fi dlatego warto sobie kupic karte do telefonu na miejscu .
Karte mini sim sieci du mozna nabyć w każdym centrum handlowym-my nabylismy zaraz po przylocie na lotnisku za 35 dirhamów i w zupełnosci to wystarczyło .
CENY.....
Ceny w sklepikach nawet tych małych są zbliżone do naszych.No moze nieco drozsze.Najwazniejsze ,ze napoje bardzo tanie-woda 0,5 litra niegazowana-innej nie spotkalismy 1-2 ,pepsi 2,25 litra 4-5 ichnich,piwo bez% około 3-3,5 -przy okazji dodam ,ze takie nie owocowe z lodóweczki smakowało wysmienicie .
Lody gałka około 15-20 ichnich ale sporych rozmiarów.
Ceny w restauracjch-ROZNIE-najtaniej ,bardzo smacznie i bez sensacji jelitowych w knajpach ulicznych gdzie zasiadaja miejscowi.Najdrozszy obiad w taki barze to około 45 ichnich czyli 45 zł dla dwóch osób w tym dwa dania głowne,zupa,przystawki,ichnie placki i napoje.
Zimne napoje w takich jadłodjaniach po 2,kawa,herbata 2-3,ichnie placki 1-2-3 za sztuke-rózniste i przepyszne.Wszystko to oczywiscie na starym Dubaju-w nowych dzielnicach odpowiednio drożej.My dzieki Bogu mieliesmy hotel w starej czesci wiec kolacje jedlismy prawie za darmo .
Najdrozszy posiłek jaki zjedlismy do kolacja w knajpie na Creeku za 80 DIRHAMÓW .
No dobrze...tyle informacji praktycznych -czas przejsc do osmiodniowej relacji .
Kasia, fajnie opisałaś dużo przydatnych konkretów. Z przyjemnością pooglądałam też zdjęcia z Dubaju, w którym ostatnio spędziłam kilka długich godzin ale tylko w terminalu lotniska, po drodze do- i z- Japonii.
Pozdrawiam!
Ostatnio edytowany przez Kasia6555 (2015-05-16 15:38:05)
Kasia to gdzie nas zabierasz?