Oferty dnia

Nie jesteś zalogowany.

#1 2015-06-02 12:53:19

dzioby125

RELACJA - Mexico fantastico :)

Ostatnio edytowany przez dzioby125 (2015-06-02 12:54:40)

 

#2 2015-06-02 12:56:42

Kropka

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

Pierwsza alejaja

 

#3 2015-06-02 13:20:56

dzioby125

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

 

#4 2015-06-02 13:23:52

dzioby125

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

Kropciu, ale masz farta smile
witam i dziękuję, że jesteś kwiaty

 

#5 2015-06-02 13:31:13

EwelaEM

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

Yupik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pędzę za Tobą jak po nitce......sentymentos są smile))

 

#6 2015-06-02 13:48:08

dzioby125

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

fotki hotelowe są trochę mylące, bo panują już przecież ciemności egipskie.

Na jutro mamy plan aby pójść na plaże Playa aż za ten cały ciąg hotelowy Riu, bo na mapkach google widziałam, że zaczyna się tam dzika i pusta plaża, a takie lubię smile
Dlatego po przylocie mega szybki prysznic, potem kolacja w knajpie Don Sirloin, która znajduje się po drugiej stronie ulicy i rura do Walmartu zeby kupić sobie jakieś przegryzki, wodę i bananosy na lunch, na pustych plażach Playa smile

Knajpę miałam już obczajoną w necie, znalazłam nawet menu, ale chyba jakieś stare, bo ceny były już wyższe. Zamówiliśmy burito i fajite - mnie nie porwało sad W zasadzie było to dokładnie to samo, bo w placek była zawinięta fajita i tak powstało burito, a fajita była luzem na talerzu, a do niej podane w osobnym koszyczku gorące mini placuszki tortilii. Do tego na stół postawiono 2 zabójczo na maxa ostre salsy - mój język poniósł śmierć na miejscu, guacamole i pomidor z cebulka i z kolendrą, której smaku bardzo nie lubię. Polska kuchnia póki co wygrywa smile

Potem popędziliśmy do Walmartu żeby zdążyć przed zamknięciem! Przed wyjazdem zrobiłam ludzikiem z google maps kilometry po Playa, ale po ciemku wszystko wygląda inaczej i pokręciłam drogę, ale w tym miasteczku nie mozna się zgubić, bo jest ono na bazie kwadratu, więc zawsze się dojdzie tam gdzie się chce smile
Walmart fajny, ale drogi, więc z planów na kupno jakiś ciuszków nic nie wyszło.
No i przysięgam, że wszystko co kupiliśmy zjedliśmy lub wróciło z nami do Polski w postaci prezentów, nic co było przez nas używane lub nowe nie zwróciliśmy na reklamacji przed wylotem wink

Ostatnio edytowany przez dzioby125 (2015-06-02 13:50:06)

 

#7 2015-06-02 13:50:51

dzioby125

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

hej Ewela kwiaty

 

#8 2015-06-02 14:04:33

kasik364

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

 

#9 2015-06-02 14:13:48

dzioby125

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

Ostatnio edytowany przez dzioby125 (2015-06-02 14:17:58)

 

#10 2015-06-02 14:18:49

dzioby125

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

Kasik jupi

 

#11 2015-06-02 14:31:50

kasik364

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

ojjj ja tez nie lubie kolendry nie
dobra Kropcia pierwsza , Ewela druga to ja......... PIERWSZA???? alejaja  alejaja alejaja
pisz kochana pisz.... juz sie uspokajam  jupi

 

#12 2015-06-02 14:36:24

Kropka

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

Ile godz. leciałaś ?
Kurde, my na Kubę nad Grenlandią sad

 

#13 2015-06-02 14:40:23

dzioby125

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

Ostatnio edytowany przez dzioby125 (2015-06-02 14:41:46)

 

#14 2015-06-02 14:42:59

dzioby125

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

Kasik cool

Kropciu, lecielismy jesli dobrze pamiętam 11,5 godz., a na powrocie godzinkę krócej

 

#15 2015-06-02 14:47:17

dzioby125

Re: RELACJA - Mexico fantastico :)

Ostatnio edytowany przez dzioby125 (2015-06-02 14:56:10)

 

Stopka forum

Napędzane przez PunBB, modyfikacja Fresh