kochani moi to juz koniec. Azja jest taka przewidywalna ze aż się tam latać nie chce...zawsze dobre hotele jedzenie zabytki światynie ciepłe morze piekne wyspy...NiE latajcie do Kambodży:)
do zobaczenia na kolejnej relacji

hyde dzieki...pisze dla was:) a każda podróż w moim serduchu zostaje

Wieśka... jak to koniec relacji... w połowie przerwałaś..

No jasne Edzia...do Kambodzy nie lecimy
Dzieki

Hej Edyta .... i doczekalem finału , cieszę sie , bo właśnie bileciki zakupione i odrobina Kambodży w planach , tylko 3 noce , wiec wszystkie w Siem Rap . Mam pytanie , te dwie swiątynie , położone 100 km od Siem Rap nazywają się ....? W Preah Kho , Lolei i Bakong koło Rulos , chyba Cię nie było , szukam wszędzie , ale chyba nikt , z tych piszących relacje , nie był . Angkor to oczywiscie obowiązkowo , ale te bardziej oddalone świątynie , chyba dają odrobine wiecej wytchnieńia od tłumów . Bardzo dziekuje , podobało się bez dwóch zdań

wojtek te 2 jaskinie to KOH KER i BOENG MEALEA TEMPLE