Nie jesteś zalogowany.
Oskar.....relacja wyczesana w kosmos
zazdroszczę ale tak bardzo pozytywnie
może kiedyś moje marzenie też się spełni, tym bardziej iż widzę że Julcia już przegląda oferty
Nigdy nie byłam i nie jestem fanką objazdówek, ale ta podoba mi się wyjątkowo
Jeszcze tylko brakuje mi tutaj fotek z miejscami noclegowymi na trasie.
Ostatnio edytowany przez julka2 (2017-02-01 11:48:31)
hi, hi; Te typy tak mają (wiem coś o tym, bo dla mnie jedynie objazdówka ma sens, no oprócz krajów ościennych)
dla korzystających z objazdówek ważne żeby w pokoju było łóżko, a kształt umywalki, wielkość lustra czy hotelowy basen to rzecz drugorzędna a czasem i trzeciorzędna w żaden sposób nie decydująca o zapisie na wycieczkę,
ważne co można zobaczyć czyli program wycieczki
Wiem, wiem papuas Ja też nie oczekiwałabym na takiej objazdówce nie wiem jakich luksusów, ale pewne rzeczy musiałabym mieć np. klime. Bez tego przy moich problemach zdrowotnych nie dałabym rady niestety.
Z hotelami będzie problem. Nie sa dla mnie istotne. To tylko miejsce na nocleg. Ważne by była czysta pościel i ręczniki, ciepła woda i o ile to konieczne Klima - Na trasie nie była potrzebna. To jednak spore wysokości. Noce bywały chłodne.
Nazwy hoteli odtworzę po nazwach wi-fi na tablecie. Nie jestem pewny czy to wszystko? Wydaje mi się że był jeszcze jeden w Samburu, ale nazwy już nie pamiętam. Generalnie było zupełnie dobrze.
Nie byłem na pobycie, dla mnie to strata czasu. Po objazdówce wróciłem do kraju.
Sentrim Elementaita Lodge – (wi –fi) to był ostatni w relacji nocleg nad jeziorem. Świetny opis zrobiła Kolka - http://www.travelmaniacy.pl/forum/viewtopic.php?id=2673&p=3
The Ark – (wi –fi) tą dość dokładnie opisałem - z widokiem na wodopój – reszta na stronie hotelu
Mombasa Beach hotel. – (wi –fi) pierwsza i ostatnia noc. Najsłabszy na trasie. Tylko tam niezbędna była Klima. Była, ale niestety mieszała tylko powietrze. Nic nie chłodziła. Pod moskitiera było piekiełko! Przy powrocie można zrobić dopłatę do lepszego hotelu.
Lodge Sentrim Mara – opisana przez Kolke na tej samej stronie. W przeciwieństwie do doświadczeń Kolki, u nas wszystko było sprawne. Ostrzeżenie by nie drażnić lampartów w dalszym ciągu aktualne
Cena za tą wycieczkę (ostatni termin) podnieśli bardzo wysoko. Mnie udało się kupić za duuużo mniejsze pieniądze.
Dzięki Oscar. Świetną relację Kolki oczywiście znam bo czytałam, ale i tak chętnie do niej powrócę.
Muszę poobserwować te ceny tak na przyszłość. Może się skuszę
Przepraszam za wcinke....już nie przeszkadzam
Pisz dalej, bo jest pięknie
Jak ja to lubię - otwieram komputer przy porannej kawce/herbatce a tu nowy odcinek relacji z super fotkami
Wiem, wiem Mabro! Głównie z tego powodu piszę
Nie wiem,czy tu mogę ma może jeśli nie to usunę post ktoś do odsprzedania pół opakowania Malarone
kin77@op.pl
Nie wiem,czy tu mogę jeśli nie to usunę post ma ktoś z Państwa do odsprzedania pół opakowania Malarone?
kin77@op.pl