Nie jesteś zalogowany.
Ostatnio edytowany przez oscar (2017-02-10 14:16:38)
oj tam, oj tam zaraz pogodzę! nie było sporu - nie ma godzenia
- ale hipotezy możemy sobie snuć różne.... czy to bracia, czy kumple, czy kochający inaczej - w tej kwestii nikt tu nie ma patentu na 100% pewność więc sobie tak snujemy....
Lew śpioszek cuuuuudny, ale te muchy nie dadzą biedakowi pospać zbyt twardo; no i ten lwi ziew - fota mistrzostwo !!!
Cudne te miziające się lewki Aż chciałoby się pogłaskać
Ala- my się wcale nie spieramy Wniosek- wszyscy faceci to pieszczochy Kto nie lubi być miziany nawet jak jest lwem Oj tam, oj tam
Kociaki
Oscar,normalnie zgłaszam nadużycie
Proszę migusiem napisać,że te wszystkie BOSKIE fotki w relacji są zbiorem kilku,żeby nie napisać kilkunastu podróży do Kenii
Oskar- nosorożec wymiata
Dla takich widoków warto i się zakurzyć i niewygodnie lecieć, i zmęczyć się, i upocić, i znieść wszelakie niewygody
To co zostaje w pamięci- bezcenne
Zauważyłam, że dwukrotnie chyba ten ogromny nosorożec poślizgnął się tylną nogą...ciekawe na czym
Cudnie Oskar! Podobnie jak Antenka uważam, że warto się zakurzyć, warto się upocić - ba! ja tęsknię za tym kurzem!!! No ale powtarzam się... zaczynam mieć naprawdę pierd...a na tym punkcie - CHCĘ DO AFRYKI!!!
Kolka....ja też chcę i bardzo o tym marzę.....
Co byś powiedziała na wspólny wyjazd w przyszłym roku z .....hapolem i Julką?
Uuu...do Afryki to ja zawsze tylko najpierw sponsora muszę znaleźć
Bo tak to niesprawiedliwie się układa, że w Afryce taka bieda, a wyjazdy kosztują krocie To jeden z najdroższych kierunków. Już mam w głowie i nawet na papierze ułożony plan tydzień na safari w namiotach z własnym, osobistym kucharzem i tydzień na Zanzibarze - dla mnie BAJKA!!! Ale fakt - im więcej ludzi tym taniej
W takim razie trzymam kciuki za Wasz wyjazd