malaria , chcesz foteczkę? tylko jedną? hi..hi.. ja tu męczę Oskara i "urabiam" o to Peru już od jakiegoś czasu, ale wymiguje się jak może

Oskar, a nie mówiłam..... nie tylko ja czekam na Twoje Peru   chętnych znajdzie się tu sporo....

Piea mi wystarczy 1 foteczka Oscara dziennie do mojego wyjazdu haha.
Cienkibolek ja właśnie będę celować na koniec kwietnia+ maj, żeby na urlopie zaoszczędzić, bo dłuuga majówka się szykuje. Powiedz mi czy była duża różnica temperatur między nocą a dniem?  Podobno nie ma idealnej pory dla podróżujących po Peru i Boliwii.... Trochę przeraża mnie myśl o temperaturze od -5 do +35 stopni, ale trzeba przygotować się na każdą pogodę.
Oscar trochę tą Limą mnie zaniepokoiłeś. Chyba tylko przenocujemy blisko lotniska i trzeba będzie uciekać na południe. Fotki bajeczne. Jest jakaś magia w tych miejscach. Poprosimy o więcej
Chłopaki jak tam wygląda kuchnia? Czy jest drożej niż w PL?

Malaria ja tez zainteresowana i to bardzo , ale sie wstrzelilas  ... My rowniez Peru mamy w planach . Chcielibysmy sie wybrac na Swieta Wielkanocne , ale nie wiem jak bedzie u mnie z urlopem  . A druga sprawa , ciagle sie zastanawiam   czy 2 tygodnie to nie za malo  a na 3 teraz nie mam szans . Dlatego mysle czy Peru jednak nie odlozyc na druga polowe roku ,kiedy to bede mogla szalec z urlopem ...Oscar  czekam bardzo na Twoja relacje

Rany! ta świnka na talerzu nie wygląda dobrze Jak mi przyniosą bez głowy, to może się skuszę haha.
Oskar czy w hotelach/hostelach itp. jest ciepła woda? Czy warto targać ze sobą śpiwór jeśli nie będę spała pod namiotem?
Myślałam nad całkowitym pominięciu jeziora i pozostaniu dłużej w La Paz, bo tam widzę fajny targ czarownic i drogę śmierci, albo wgl z uyuni pojechać do Chile do San Pedro de Atacama tylko boję się jak to czasowo wyjdzie...

Malaria-super plany Kibicuję !!!

Oscar,no to nie daj się już prosić dziewczynom,tylko bierz się za relację z tamtych stron
Fotki super masz No może poza świnką

Pięknie Oscar masz więcej fotek z Arekipy? Zastanawiam się, czy warto tam się zatrzymać na chwilę... Miasteczko na tle wulkanu (bo to wulkan jest?) wygląda bardzo interesująco