Nie jesteś zalogowany.
Kasiku buziaki Masz rację. Gdyby nie ta przygoda na statku, to na bank do dzisiaj nie miałabym pojęcia jak to zrobić żeby się utrzymać na wodzie i jeszcze się w niej przemieszczać
Obłęd z tymi murenami i nietoperkiem, ale natura to jednak zadziwia! Ale co to za wielka ryba ta z zębolami?
Ewela ja ją nazywałam "zębatka" hi hi, ale ta ryba to prawdopodobnie "rogatnica". Przyznam że trochę się jej bałam
no to przeżyłaś koszmar na tym "łupinkowym rejsie", nie zazdroszczę bo fale potrafią dać łupnia i większym jednostkom. Podejrzewam, że jeszcze więcej strachu miała załoga i kapitan tego stateczku. W przypadku przewrotki nawet dobry pływak praktycznie bez szans na uratowanie się.
A foto przyrodniczo-lazurkowe fajne
Byłam pełna podziwu dla załogi łodzi, tym bardziej że kapitan i jego trzej pomocnicy to malutkie, drobniutkie chłopaczki. Wzrostu mieli ze 150 cm w kapeluszu, a ważyli tyle co mokry kogut, ale uwijali się bardzo. Dzielne chłopaki Widać że wychowani na morzu.
Pieknie Julka pokazalas Malediwy. Kolorki wody bomba Moze za rok mi sie uda
Pozdrawiam i dziekuje za fajna opowiesc i super zdjecia.
Dinus dzięki Trzymam kciuki za Twoje Malediwki
Ostatnio edytowany przez julka2 (2017-03-22 19:22:50)
Ostatnio edytowany przez hapol (2017-03-22 19:22:56)
Dzięki Hapolku Coś mi się popi....rzyło ale już naprawione
A ni ma za co Julcia....zawsze do usług
Zdjęcia zapierają dech w piersi.... tym bardziej, że wiadomo, że to nie photoshop )
Świecący plankton na prawde wyglada tak jak na zdjęciach ?
Pozdrawiam
Dzięki
Na pytanie nie odpowiem, bo ja świecącego planktonu nie widziałam. Może to było w innej relacji.