Nie jesteś zalogowany.
Oscar mam nadzieję, że widziałeś jak Ci wczoraj machałam białą chusteczką. Przy takiej pełni to musiałeś mnie widzieć
Nie tylko widziałem, ale też pomachałem skrzydełkami. PRZEGAPIŁAŚ gapo!!!!!!
Przegapiłam, bo mnie blask księżyca oślepił. Tak dawało po oczach, że hoho
Oscar, myślałam, że się napodróżowałam w wakacje, ale po obejrzeniu tych kilku fotek znowu poczułam zew... niestety na razie o żadnym wyjeździe nie ma mowy... najwyżej na grzyby do lasu
Ostatnio edytowany przez oscar (2017-09-11 08:12:26)
Obejrzałam i lecę do grzybów! Wczoraj zebraliśmy 4 tony. A Afryka... och... ach, Afryka! Przepiękne krajobrazy...
4 tony?? To ja już cichutko siedzę
4 tony???
Oskar.....coraz bardziej mnie nakręcasz na Afrykę
....a już relacja Angeli mnie chyba dobije i coś czuję, że w przyszłym roku będzie musiała być.....nie ma to tamto
Hapol to jak moja relacja ma Cię dobić, to może nie będę jej wstawiać? Nie chcę mieć Cię na sumieniu Pozostanę przy tych marnych kilku zdjęciach, które dorzuciłam
Angela nie wykręcaj się. W końcu obiecałaś
Nie wykręcam się - przecież tylko sobie żartuję
Oscar też korzystałeś z takiego raftingu?