Nie jesteś zalogowany.
Jakie macie plany i pomysły na podróże w 2010 roku, które kraje chcielibyście odwiedzić i dlaczego?
Zapraszam do dyskusji
Ja na początku 2010 na pewno chcę jechać gdzieś w góry. Jeszcze nie wiem czy będzie to Polska czy jakiś dalszy zakątek. Czeka mnie nauka jazdy na nartach, ewentualnie snowboardzie. Już nie mogę się doczekać!
Ostatnio edytowany przez lagatta (2009-11-28 10:02:31)
może w końcu tunezja?
Oferty na lato 2010 dopiero się pojawiły a widzę, że wy już snujecie poważne plany podróżnicze, popieram takie podejście! Co do samych kierunków to nie mam jeszcze sprecyzowanych planów, jestem na etapie śledzenia ofert i tak patrzę, że itaka ma sporo różnych alternatyw na wczasy i wycieczki, ale jak to wyjdzie to zobaczymy.
ja mam kilka niezrealizowanych planów które przesuwam z roku na rok,wiec może w tym uda mi sie w końcu pojechać .
1. kolej transsyberyjska
2. samochodem dookoła bałtyku plus Nordkap
3. Boliwia,Peru,Ekwador lub Chile
Jeśli ktoś ma w planie podobne kierunki mozemy wspólnie popodróżować Bardzo chętnie zapraszam...ewentualnie chętnie dołącze do jakiejś wyprawy.Pozdrawiam
aaaa ...... i oczywiście biura podróży nie wchodzą w żadnym wypadku w gre
Planów jak zawsze mnóstwo... W lato urodził się pomysł Eurotripa 3-tygodniowego. Do Algarve w Portugalii przez Wiedeń, Zurich, Francję, Hiszpanię, tydzień na miejscu, a z powrotem przez Francję i Benelux. Będę wniebowzięta jak uda się zebrać ludzi na taki wypad i wszystko wypali!
A w 2011 koniecznie i wreszcie Australia, bo nie przeżyję! ))
Pozdrawiam
maj- Kreta
wrzesień- Włochy ( Liguria+Mediolan)
pzdr dla wszystkich
Latem daleko i egzotycznie,ale nie pisze jeszcze,zeby nie zapeszac:)Zima fajnie by bylo jechac do Dubaju:)Poza tym caly czas chodzi jeszcze za mna Portugalia-Algarve.Plany ambitne zobaczymy jak bedzie z realizacja:)W ciagu roku krotkie wypady na rozne wyspy greckie.
polowa stycznia Nowy Jork,luty Indie a lato jesze nie wiadomo...
Ostatnio edytowany przez atram (2010-03-26 18:38:28)
ja napewno odwiedze przyjaciółkę na Białorusi,
a pozatym to jak dla mnie za wczesnie planowac,zawsze sie decyduje na ostatnią chwile:) marzą mi się Indie albo kolej transsyberyjska...
o koleji transsyberyjskiej tez wlasnie rozmyslam .Moze pojedziemy razem? a do Indi tez cie moze zabrac ze soba.
no to juz jest nas 3 chetnych na kolej,to sie zgadajmy jakos! proponuje zalozyc oddzielny wątek na ten temat.
Ja zaczynam rok od wyjazdu w szwedzkie gory, do Åre. pod konec stycznia weekend w krakowie. a wpolowie lutego trzy tygodniowy wyjazd do azji. najpierw kuala lumpur-singapur, puzniej jeden dzien na jakiejs indonezyjskiej wyspie, kturej nawet nie znam nazwy, potem saigon i 4 dni na(podobno) pieknej wyspie phu quoc. na koniec zostaje jeszcz pare dni na jakies inne jeszcze nie wiem jakie atrakcje
No mi się marzy Australia. Przynajmniej 3 miesiące. szukam biletów i szukam i nie mogę puki co znaleźć
turcja z Fun Clubem, to biuro nie zawodzi