Hej! Riwiera Olimpijska z pewnością  jest już mocno zatłoczona przez turystów,woda  nie jest taka czysta...ale są piękne miejsca na końcu Olimpijskiej,a właściwie to już RiwieraTesalska /region Tesali /Gdzie kończy się masyw Olimpu,rozpoczyna się masyw Ossa(1978 m n.p.m.) ok130-140km od Salonik,odziela je wspaniała dolina Tembi(przystanek w drodze na Meteory).Wybrzeże Tesalii rozpoczyna się od rzeki Pinios,pierwszą miejscowością jest Stomio.Wyjątkowy krajobraz miejscowości,w której góry Ossa spotykają się z morzem,krystalicznie czyste morze,malownicze zatoczki czynią to miejsce niezwykle urokliwe.Do niedawna bardzo senna wioska rybacka,dzisiaj małe miasteczko,parę pensjonatów,kilka małych hoteli i maleńkich tawern rodzinnych,sklepiki...najważniejsze wielka cisza i spokój .Kolejne maleńkie miejscowości to Kokino Nero,Kutsupia,Velika.Polecamy biuro ''Tęcza'' z Bielska B.,minusem jest dojazd autokarem,plusem małe ceny,od ok.500,-wzwyż;)Dobre miejsce na wypady do Aten,Meteory,Skiathos czy Olimp!!!Pozdrawiamy i zapraszamy do galerii Stomio 2006!

mnie się riwiera olimpijska nie podobała!
Może dlatego,że widziałam ciut więcej Grecji (1 objazdówka klasyczna(+Paralia) , 2 Peloponez, 3 Chalkidiki, 4 Kreta, 5 Santorini) , ale oczywiście tez ma swój urok. Jeśli ktoś jedzie do Grecji pierwszy raz, to może mu się podobać, ale jak ktos zna inne zakatki Grecji, to może się rozczarować....

Hej, Lucy!
Nikt tu nie napisał , że to zły pomysł..... Jadąc z małym dzieckiem, napewno ma się inne priorytety niż jak jedzie się samemu czy ze współmałżonkiem z zamiarem  zwiedzania! ( zresztą jedno nie wyklucza drugiego) .
Wyjazd z dzieciaczkiem  napewno  trochę ogranicza rodziców co do swobody i aktywności zwiedzania na miejscu ( choc nie do końca....) , ale nie każdy jedzie tylko  zwiedzać...., na pewno mozna tam i odpocząć i zobaczyc coś ciekawego ( Saloniki, Meteory, Tembi, Olimp, Skiatos!!!), wg mnie po prostu riwiera olimpijska nie jest az tak malownicza jak inne zakątki Grecji, co nie znaczy że  jest nieciekawa! , bo tez jest!
Jeśli trafia Ci się więc  fajny hotel z Figoklubem w dobrej ofercie- to jedź! może to byc bardzo fajny wyjazd!

Zdecydowanie lepiej jechac z malym dzieckiem do Olimpic Beach niz do Paralii,bo jest tam rzeczywiscie spokojniej,a poza tym w centrum miasteczka jest spory plac zabaw oraz rozrywki,greckie tance itp./w sezonie/Do Paralii mozna dojsc spacerkiem okolo 15-20 minut pieknym deptakiem polozonym tuz przy plazy.

Byłam na Riwierze Olimpijskiej w Platamonas, zwiedziłam również Nei Pori i szczerze się cieszę, że mieszkałam w Platamonas. Miejscowość malutka, jednak tętniąca życiem, szczególnie wieczorami. Sporo tawern, sklepów oraz zamek na wzgórzu.  Nei Pori... no cóż... oprócz pięknej plaży nic tam nie ma, kilka sklepików z dużo wyższymi cenami niż w Platamonas (butelka wody mineralnej: Nei Pori 1,3 €, Platamonas 0,30 € - dodaję, że obydwa sklepy nie były przy plaży). Patrząc ogólnie na Riwierę Olimpijska - szczerze polecam! Piękne krajobrazy, turkusowe morze, wilgotne powietrze (dla mnie to zaleta). Jedynym minusem było to, że nie ma wycieczek na Santorini, które strasznie chciałam zobaczyć.

Dzień dobry,
czy ktoś z Państwa mógłby mi pomóc w sprawie komunikacji miejskiej z Riwiery Olimpijskiej w stronę Aten / Salonik / Meteorów?
Nie chcielibyśmy siedzieć w jednym dołku na plaży, tylko jednak zobaczyć choć kawałek Grecji.

Jeśli ktoś z Państwa był w tym nadmorskim rejonie i mógłby udzielić kilku rad dotyczących przemieszczania się nie tylko wewnątrz regionu Riwiery, ale ciut dalej... Wiem już, że do kwestii rozkładów jazdy podchodzi się tam dość "swobodnie"

Z pozdrowieniami

Agnieszka

Dziękuję za szybką odpowiedź!
Wycieczki fakultatywne z biurem podróży raczej nie wchodzą w grę. Czy na miejscu są może jakieś lokalne biura oferujące takie wycieczki?

Pozdrawiam

Agnieszka