Nasze pierwsze wspólne wakacje. Padło na Władysławowo. Wrzesień, wiadomo jak to w Polsce bywa, ale my się deszczu nie boimy i do pociągu się ładujemy :). Czeka nas bardzo długa podróż z Poznania...W końcu dojeżdżamy i szybko odnajdujemy nasz pensjonat. Dostajemy ładny pokój, bierzemy szybki prysznic i idziemy zobaczyć morze. ...