Australia - Victor Harbor i okolice - relacja z wakacji

Victor Harbor to jedno z najbardziej znanych miejsc w Południowej Australii. To liczące ponad 10.000 mieszkańców miasto położone jest na Półwyspie Fleurieu, nad zatoką Encounter Bay, niecałe 100 kilometrów od Adelajdy.

Miejsce to, zamieszkałe niegdyś przez aborygeńskie plemię Ramindjeri, zostało odkryte w 1802 roku przez żeglarza Matthew Flindersa.

Ze względu na piękne położenie nad zatoką ze skalistymi wysepkami, słynną Granitową Wyspę, wiele atrakcji turystycznych oraz dużą liczbę wielorybów i fok w zatoce, miasto to, jak i sąsiednie miasteczko Port Elliot, jest bardzo popularnym celem wycieczek zarówno mieszkańców Adelajdy, jak i przybywających do Południowej Australii turystów. Dodatkowym atutem tego miejsca jest to, że jest tam zawsze trochę chłodniej niż w Adelajdzie.

Również droga z Adelajdy do Victor Harbor obfituje w piękne widoki, ciekawe miejsca i wiele winnic. Szczególnie godna polecenia jest winnica Parry Estate kilkanaście kilometrów przed miastem. Można tam degustować i kupić po dobrej cenie znakomite czerwone i białe wina, w tym świetny w smaku shiraz. Tuż koło winnicy znajduje się mała lokalna mleczarnia produkująca świetne sery, w tym naszą ulubioną świeżą mocarelle. Nic tylko zaopatrzyć się w sery i wino i jechać na piknik do Victor Harbor.

W grudniu wybraliśmy się do Victor Harbor dwukrotnie. Raz pojechaliśmy tam specjalnie, na piknik w większym gronie, a raz zupełnie przypadkowo. Jest tam tak pięknie i sympatycznie i tyle tam się dzieje, że zawsze warto tam wpaść, czy na piknik, na wycieczkę, na obiad czy tez na parodniowe wakacje.

Warto pospacerować po klimatycznych uliczkach pełnych starych XIX-to wiecznych budynków, wstąpić do lokalnego muzeum oraz muzeum poświęconego wielorybom. Trzeba koniecznie przejść się po moście, lub przejechać jeżdżącym po nim konnym tramwajem, na Wyspę Granitową - Granite Island. Na wyspie można podziwiać piękne morskie widoki, niesamowite skały o fantazyjnych kształtach i sąsiednie malownicze wysepki. Znajduje się tam wiele gniazd pingwinów, które można czasem zobaczyć. Zimą do Encounter Bay wpływa wiele wielorybów, głownie matek z młodymi, a cały rok można obserwować baraszkujące przy skalistych brzegach foki. Inną atrakcją Victor Harbor jest zabytkowy pociąg kursujący pomiędzy Goolwa a Port Elliot. Warto też wybrać się na ośmiokilometrowy spacer plażą do równie pięknego Port Elliot. Niezapomnianych wrażeń dostarcza też wycieczka na szczyt górującego nad miastem wzgórza The Bluff skąd rozpościera się piękny widok.

Poza tym w Victor Harbor jest wiele restauracji, gdzie można dobrze i niedrogo zjeść i organizowane są różne jarmarki i festyny. Na pikniki najlepiej rozłożyć się na zawsze zielonej i zadbanej trawce w Memorial Park, gdzie ogromne świerki zawsze zapewniają przyjemny cień.

Inne atrakcje, to małe ZOO z kangurami i koalami oraz pole do minigolfa. Dawniej był jeszcze wyciąg krzesełkowy na Granite Island oraz przejażdżki na wielbłądach po plaży ale okazały się nierentowne... w Australii nie ma za dużo ludzi.