W góry Flinders Ranges wracaliśmy dokładnie po dziesięciu latach. Mieliśmy kilka dni wolnych i szukaliśmy ze znajomymi pomysłu na krótkie wakacje. We Flinders Ranges znajduje się wiele tras dla samochodów z napędem na 4 kola, a takim właśnie dysponują nasi znajomi, więc ta destynacja przyszła nam pierwsza do głowy.
Flinders Ranges czyli Góry Flindersa to pasmo górskie znajdujące się na terenie stanu Australia Południowa. Łańcuch górski ma długość prawie 500 km, zaczyna się na północnym końcu zatoki św. Wincetego i biegnie w kierunku północnym, najwyższym szczytem jest Saint Mary’s Peak (1190 m n.p.m.).
Góry zbudowane są głównie ze skał osadowych, w których znajduje się bardzo dużo skamielin z okresu prekambryjskiego (fauna ediakarańska ze wzgórz Ediacara leżących w północnej części Gór Flindersa), uformowane zostały w czasie powstania geosynkliny adelajdzkiej. Porasta je skrub i eukaliptusy. Wczesną wiosną góry pokryte są wielokolorowym dywanem kwiatów.
W górach znajduje się wiele pamiątek po aborygeńskich plemionach zamieszkujących kiedyś ten teren, w Yourambulla i Arkaroo znajdują się malowidła w jaskiniach, a w Sacred Canyon i Chambers Gorge są rzeźby naskalne. Znaleźć tu można również wiele ruin dawnych farm i siedzib zakładanych przez pierwszych białych osadników. Dawniej na terenie Flinders Ranges wydobywano srebro oraz rudy ołowiu i miedzi.
Gdy odwiedzaliśmy te piękne góry po raz pierwszy w 2002 roku nie dopisała nam pogoda. Było zimno, pochmurnie i często padało. Malownicze szczyty skryte były w chmurach, namoczona glina lepiła się do butów i kół samochodu, a suche przez większą część roku koryta rzek napełniły się rwącą wodą. Dysponowaliśmy wtedy zwykłym samochodem, więc wiele pięknych tras było dla nas niedostępnych.
Gdy tym razem opuszczaliśmy Adelajdę, wszystko wskazywało na to, że pogoda będzie podobna jak dekadę temu. Jechaliśmy w strugach deszczu a niebo było szczelnie pokryte grubymi chmurami. Gdy po prawej stronie ukazały się pierwsze szczyty Flinders były one ledwo widoczne poprzez chmury. Ale mieliśmy samochód terenowy, więc deszcze nie były nam straszne... mimo to zapowiadała się typowo barowa pogoda.
Gdy jednak w Port Augusta odbiliśmy w prawo na Quorn, zaczęło się przejaśniać a przed Hawker Gory Flindersa przywitały nas czystym, błękitnym niebem i ciepłym jesiennym słońcem.
10 lat temu zatrzymaliśmy się w miejscowości Hawker, oddalonej o dobre 40 km od Samego Parku Narodowego Flinders Ranges. Tym razem zorganizowaliśmy sobie akomodacje w samym sercu Gór Flinders Ranges: w Rawnsley Park Station, oddalonej zaledwie ok. 10 km od Wilpena, skąd wychodzi większość szlaków Flinders Ranges National Park - zarówno pieszych, jak i samochodowych.
Rawnsley Park Station to przepiękne miejsce, które trudno nazwać hotelem. Jest to kompleks rożnej wielkości domków oraz caravan park położony na wielkiej przestrzeni w urokliwej dolince otoczonej pasmami gór Flinders Ranges z dominującym szczytem Rawnsley Bluff. Na terenie kompleksu znajduje się też restauracja (w budynku przeznaczonym niegdyś do strzyżenia owiec), sklep spożywczy, recepcja oraz muzeum mieszczące się w dawnej kuźni. Z terenu Rawnsley Park Station odchodzi wiele pieszych, rowerowych oraz 4x4 samochodowych szlaków górskich. Wystarczy wyjść z domku żeby bez trudu spotkać liczne kangury różnych gatunków, strusie emu, kolorowe papugi. W Rawnsley Station można zamówić wolno stojący domek, tzw. Luxury Eco-Villa, nieco mniejszy domek, tzw. Self-Contained Holiday Unit (1, 2 i 3-sypialniowe) albo domek kempingowy. My wynajęliśmy 2-sypialniowy Holiday Unit z w pełni wyposażoną kuchnią, wielką łazienką, salonikiem i jadalnią. Wszystkie domki posiadają klimatyzację i ogrzewanie, parking pod zadaszeniem, grilla, miejsce na ognisko, itd. Świetne warunki i lokacja.
Rawnsley Park Station było naszą bazą wypadową na całodniowe wycieczki po górach. W maju ciemno robi się już ok. godziny 18-tej więc długie wieczory spędzaliśmy na biesiadowaniu.
W czasie naszych kilkudniowych wakacji we Flinders Ranges:
Do zwiedzenia zostało nam jeszcze wiele wspaniałych miejsc w tych fascynujących górach. Wystarczy na kilka kolejnych wyjazdów.
Więcej zdjęć z Flinders Ranges: z Bunyeroo Gorge, Arkaroo Rock, Wilpena Pound i Rawnsley Station zamieściłem przy moich podróżach:
http://www.travelmaniacy.pl/profil,1713,podroze,3829,australia
http://www.travelmaniacy.pl/profil,1713,podroze,3832,australia
http://www.travelmaniacy.pl/profil,1713,podroze,3855,australia
Góry Flindersa to jedna z najpopularniejszych atrakcji turystycznych w Australii, część gór obejmuje park narodowy, znakomicie rozwinięta jest sieć obsługi turystów. Jest to idealne miejsce dla osób pragnących znaleźć się z dala od cywilizacji, pośród dzikiej australijskiej przyrody. Ogromne przestrzenie, wspaniale widoki, święte miejsca Aborygenów oraz ogromna ilość dzikich zwierząt to główne atuty tych gór. Można tu bez trudu spotkać wiele gatunków kangurów: ogromne kangury rude, kangury olbrzymie (szare), kangury górskie wallaroo i euro i małe kangury, tzw. walabie skalne. Bardzo popularne są tu również strusie emu, ogromne orły wedge - tailed eagle, wiele innych gatunków ptaków, w tym uważane za najpiękniejsze w Australii papugi ringneck parrots. Oprócz rdzennych australijskich gatunków Gory Flindersa zamieszkują przywiezione z Europy, jak króliki, lisy i dzikie kozy. Ta ogromna ilość dzikich zwierząt plus setki pozostawionych samopas owiec powoduje, że jeżdżenie po drogach Flinders Ranges, szczególnie wieczorem, jest dosyć niebezpieczne.
Brak komentarzy. |