Michasia_Bogus | tak historia koło nad ptaszyną toczy czapla w błotku tańczy to się w wodzie moczy no bo kąpiel w glince znowu jej obrzydła - posklejane płetwy ogon dziób i skrzydła woda zdziała wiele znane to prawidła ale czy wystarczy moczyć się bez mydła? widząc to bóg deszczu puścił wodę z cebra biel i czarny znowu... czapla to czy zebra? moje obserwacje - niepewności góra stawiam na ptaszysko przeca ma to pióra! :) |
piea | w końcu sobie umyśliła: że by chętnie się umyła! - nie zaszkodzi wszak urodzie, jedna kąpiel w czystej wodzie! tak się mocno szorowała z szarej - bielsza się stawała, myła się tak do niedzieli aż stanęła cała w bieli:) lecz gdy była śliczna cała, znów o błotku pomyślała - ach, jak cudnie było by wskoczyć i w mazistym błotku piórka znów wymoczyć! No to siup! - wskoczyła, zanim pomyślała, i znów nasza czapla cała była szara :):):) |
akabej | poeci znów tworzą :) |
kangur | Tak brodziła, tak człapała Białe piórka opalała Że aż się przebrała miara Była biała a jest szara! :) |
Michasia_Bogus | brodzi czapla w płytkiej wodzie i przygląda się pogodzie na słoneczko łypie okiem chce opalić się przed zmrokiem :) |