Egipt - Hurghada - relacja z wakacji
Nasza podróż, na przełomie lipca i sierpnia 2008 r., składała się z kilku części. Najpierw cudowny rejs po Nilu z
Luksoru do Asuanu (polecam wszystkim), później wycieczka autokarem na południe
Egiptu i zwiedzanie Abu Simbel (świątynie Ramzesa i Nefertari nad brzegiem jeziora Nasera). Następny etap to podróż pociągiem do Kairu - tu 2 dni zwiedzania, a na koniec część wypoczynkowa w
Hurghadzie (słodkie lenistwo nad morzem).
Szukasz wycieczki? Zobacz nasze propozycje wakacji w Egipcie:
Co warto zwiedzić?
W Egipcie wszystko warto zwiedzić - zaczynając od świątyni w Luksorze, poprzez Dolinę Królów, wszystkie świątynie nad Nilem, koniecznie Abu Simbel (jeśli tylko jest możliwość, by tam pojechać). O Kairze i piramidach chyba nie warto wspominać, każdy to wie.
Porady i ważne informacje
Jeśli mamy w planie nocny przejazd pociągiem z Asuanu do Kairu warto (jeśli jest taka możliwość) wybierać opcję z miejscami w wagonie sypialnym. Przejazd w zwykłym wagonie z miejscówkami - chociaż fotele są wygodne - jest makabryczny. W środku lata marznie się na kość. Nie wiem dlaczego tak ustawiają klimatyzację w pociągu, ale nie można (a właściwie nie ma kogo) doprosić się zmiany tej sytuacji. Jeśli nie mamy możliwości jazdy w wagonie sypialnym, gdzie podobno jest znacznie lepiej, trzeba przygotować sobie na tę część podróży cieplejszą odzież i te niewygody znieść z godnością. Cóż, Egipt jest tego wart.
Komentarze: