Włochy - Wyspy Liparyjskie - relacja z wakacji

Wyspy Liparyjskie, zwane też Eolskimi to grupa kilkunastu niewielkich wysp pochodzenia wulkanicznego, położonych na Morzu Tyrreńskim, na północ od Sycylii. Wyspy te administracyjnie należą do Włoch. Mieliśmy okazję popłynąć tam na jednodniowy rejs niewielkim statkiem z Kalabrii, gdzie spędzaliśmy urlop.

Największą wyspą archipelagu jest Lipari z głównym miastem o tej samej nazwie. Miasto Lipari zachwyciło nas naprawdę urokliwymi uliczkami i zakątkami oraz cudownym położeniem. Historia miasta sięga czasów antycznych. Na wyspie wydobywa się pumeks i obsydian, a kopalnie tych surowców są charakterystycznym elementem krajobrazu. Ciekawa wycieczka autokarowa po wyspie umożliwiła nam podziwianie przepięknych krajobrazów, zwłaszcza fascynujących widoków na sąsiednią wyspę - Salinę.

Inną odwiedzoną przez nas wyspą była trzecia co do wielkości wyspa archipelagu - Vulkano, na której powitał nas zapach siarki przypominający o aktywności miejscowego wulkanu. Widząc imponujący stożek wulkaniczny marzyliśmy o wycieczce do krateru, jednak czas na to nie pozwolił. Mogliśmy za to nacieszyć się przepięknymi widokami, odwiedzić plażę z czarnym piaskiem oraz przyjrzeć się niewielu odważnym, korzystającym z kąpieli w siarkowym jeziorku. Wszechobecne związki siarki nadające wyspie zarówno zapach jak i kolor (żółta barwa skał, zwłaszcza wokół krateru) stwarzają na Vulkano szczególny, niezapomniany klimat, niespotykany w innych miejscach.

W czasie rejsu mogliśmy - niestety z daleka - podziwiać wyspę Stromboli z jej dymiącym wulkanem, który jest najbardziej aktywnym wulkanem Europy. Wulkan ten wybucha regularnie co ok. 20 minut, wyrzucając kłęby gazów i popiołów oraz kamyki i bomby wulkaniczne. Bardzo żałuję, że ten dymiący wulkan mogliśmy zobaczyć jedynie z daleka, przez mgłę. Program wycieczki nie obejmował zwiedzania Stromboli. Ale może jeszcze kiedyś...

Żałuję tylko, że w na tej wycieczce nie miałam jeszcze wystarczająco dobrego aparatu i w związku z tym nie zachowały mi się dobrej jakości zdjęcia. Zamieszczam jedynie kilka zdjęć „ku pamięci”, jednak nie pokazują one nawet w niewielkiej części piękna tych wysp i ich fascynujących krajobrazów.