Uzbekistan - - relacja z wakacji
Planujesz wakacje? Zobacz nasze propozycje wycieczek:
Porady i ważne informacje
Podobno jedna z najbardziej zapyziałych byłych republik radzieckich.
Państwo milicyjne o niespotykanym przeze mnie wcześniej zagęszczeniu milicjanta na metr kwadratowy.
Trzeba uważać przy wyrabianiu wizy, na to jaki wpisuje się zawód.
Pan Islom Karimov niekiedy wybrzydza i nie wpuszcza do swojego kraju np redaktorów (nawet językowych - sprawdzone organoleptycznie na osobie mojej koleżanki), pracowników branży motoryzacyjnej, wydobywczej, itp
Wszelkie interwencje mogą się skończyć tym, że sprawa trafia do służb informacyjnych Republiki Uzbekistanu ”Jahon”, co może skutkować problemami w poruszaniu się po tym pięknym kraju reszcie współtowarzyszy.
Mimo wspomnianych trudności, jak już wylądujemy w Taszkencie spotykamy się z niesamowicie przyjacielsko usposobionymi do obcych i gościnnymi towarzyszami Uzbekami.
Komentarze: