Na wycieczkę - Egipt rejs po Nilu 15 dni wybraliśmy się z biurem podróży Alfa Star. Rejs po Nilu łączy niesamowicie wypoczynek ze zwiedzaniem. Można kąpać się w basenie znajdującym się na promie, opalać się w gorącym słońcu. Kajuty były czyste, jedzonko w dużej ilości i ogromny wybór potraw. Polecamy wszystkim tę formę zwiedzania Egiptu. Zwiedzanie mimo wielkich upałów nie było męczące.
Wylot mieliśmy bezpośrednio z Gdańska do Hurghady. Najpierw przez trzy dni wypoczywaliśmy, następnie autokarem we wczesnych godzinach rannych pojechaliśmy do Luksoru, Zachodniego Brzegu: Doliny królów, Świątyni Hatchepsut, Kolosów Memnona. Zwiedzaliśmy też przepiękny kompleks Świątynny Karnak w Luksorze, zaokrętowaliśmy się na statku i tu mieliśmy pierwszy nocleg.
Późnym wieczorem wybraliśmy się na bazar, który zadziwił nas swoją różnorodnością towarów i bogactwem zapachów. Wieczorem idąc wzdłuż nabrzeża byliśmy zdziwieni, że o tak późnej porze wielu tubylców z małymi dziećmi dopiero zaczyna życie. Trafiliśmy nawet na ślub. Następnego dnia zwiedzaliśmy świątynię Horusa w Edfu. Tego dnia zwiedzaliśmy też świątynię boga Nilu Sobka w Kom Ombo. Kolejny dzień to Asuan - niedokończony obelisk (kamieniołomu asuańskie), Wielka tama Asuańska skąd rozciągała się panorama na sztuczne Jezioro Nasera. Następne dwa dni to wypoczynek, można jednak było skorzystać z wycieczek fakultatywnych - do Abu Simbel i do wioski Nubijskiej. Wycieczka do Abu Simbel nie była tania ok. 70 dolarów - jednak zachęcamy do zwiedzania tego miejsca. znajduje się tu najpiękniejsza i chyba robiąca największe wrażenie budowla - dzieło faraona Ramzesa II.
Kolejnego dnia już pociągiem z Asuanu pojechaliśmy na dwudniowy pobyt do Kairu. Jechaliśmy ok. 16 godzin w wagonie I klasy, jednak standard przedziału był dużo niższy niż w naszych pociągach osobowych II klasy. Ciekawostką jest to, że przez okna nie było można nic zobaczyć, bagaże ustawione były na środku przedziału - nie było żadnych półek na nie. W Gizie zwiedzaliśmy piramidy - Cheopsa, Mykerinosa i Chefrena oraz wielki Sfinks, Egipskie Muzeum Narodowe z bogactwem z grobu Tutenchamona. Podczas drugiego dnia pobytu zwiedziliśmy Kair Chrześcijański oraz mogliśmy zrobić zakupy na wielkim bazarze. Następnie wróciliśmy ponownie do Hurghady na wypoczynek.
Są tu też zdjęcia wykonane z promu - fantastyczne widoki i możliwość ujrzenia prawdziwego życia i „willi”, w których mieszkają Egipcjanie. Niesamowite, że w tak prymitywnych warunkach można mieszkać.
Brak komentarzy. |