Egipt - Kair - relacja z wakacji

W Egipcie byliśmy dwa razy - za pierwszym razem na zwiedzanie mieliśmy jeden dzień, za drugim razem wybraliśmy opcję dwudniową. . I tak zabrakło czasu na zwiedzenie całego Kairu. Zwiedzaliśmy w biegu i w biegu robiliśmy fotki. Najwięcej zobaczyliśmy zwiedzając Kair na własną rękę nocą, jeżdżąc taksówką za nieduże pieniądze. Przerażeni byliśmy szybkością przemieszczania się. Każdy kierowca prawie przez cały czas używał klaksonów i nikt nie zwracał uwagi na jakiekolwiek znaki drogowe i zasady ruchu drogowego.

Ciekawostką było obejrzenie obrzędu pogrzebu - późno w nocy w specjalnie ustawionych namiotach modlili się tylko mężczyźni.
Kair jest miastem bardzo gwarnym, kontrastowym. Widać tu mnóstwo biedy - zażenował nas widok martwych, dużych zwierząt pływających w centrum miasta ( konie, osły ). To było przerażające, szczególnie biorąc pod uwagę temperaturę panującą tu w sierpniu.

Podczas zakupów na bazarze ( z całą grupą) byliśmy pod obstrzałem policjanta, który nas pilnował i nie pozwolił oddalić się od grupy. To było lekko denerwujące, ale z drugiej strony jego zadaniem było zapewnienie grupie wycieczki bezpieczeństwa. Być może widział, że robimy dużo zdjęć i nie chciał abyśmy zobaczyli zbyt wiele.

Warto zobaczyć Meczet Mahomeda Ali, Meczet Sułtana Hassana - są to najbardziej monumentalne meczety w Kairze. Godne polecenia jest też Muzeum egipskie- bogate zbiory reprezentują liczne dzieła sztuki z czasów starożytnych, jak chociażby posągi Cheopsa, Chefrena, Mykerinosa, Ramzesa II, a przede wszystkim
Tutenchamona. W muzeum za każdym razem panował wielki tłok utrudniający zwiedzanie.
Warto też zobaczyć Katolicki kościół koptyjski- znajduje sie tu symboliczne miejsce schronienia świetej rodziny podczas ucieczki z Egiptu oraz ruiny wieży Babilon.
No i oczywiście głównym punktem zwiedzania są piramidy w Gizie. Każdy ma różne opinie na ich temat, na każdym wywierają też inne emocje.Na nas zrobiły duże wrażenie i mimo wielkiego tłumu zwiedzających i narzucających się ze sprzedażą różnych pamiątek Egipcjan, jesteśmy zadowoleni, że mogliśmy te cuda zobaczyć. Piramidy zwiedzaliśmy dwa razy i za każdym razem odkrywaliśmy coś nowego.