Władze Australii starają się zrobić wszystko żeby misie koala, będące symbolem kraju, nie stały się gatunkiem wymierającym. Jednym ze sposobów ochrony koal jest zaostrzenie przepisów ruchu drogowego, mające zapobiec potrąceniom torbaczy.
Jedna z komisji australijskiego Senatu przedstawiła raport, z którego wynika, że większe ograniczenia prędkości na obszarach zamieszkiwanych przez misie koala, a także budowa specjalnych tuneli pod jezdniami powinna zmniejszyć ilość śmiertelnych potrąceń zwierząt. Jest to jeden ze sposobów, które mają uchronić koale przed wpisaniem na listę gatunków zagrożonych wyginięciem.
- umieszczenie tego symbolu Australii na liście byłoby narodową hańbą - powiedział przewodniczący komisji, senator Doug Cameron.
Wypadki drogowe z udziałem misiów koala są drugim z największych zagrożeń dla tych sympatycznych zwierząt, zaraz po wycince lasów. Według danych przedstawionych przez władze stanu
Queensland w ciągu ostatnich lat, ponad 4 tysiące koal zginęło właśnie pod kołami samochodów.
Koala, to gatunek torbacza zamieszkujący wschodnią Australię, największe populacje zamieszkują tereny wzdłuż wybrzeża Queensland, Nowej Południowej Walii oraz Wiktorii. Koala żyje samotnie lub w niewielkich grupach złożonych z samca i kilku samic. Jest zwierzęciem mieszkającym większą część swojego życia na drzewach, na ziemię schodzą tylko po to, by przejść na inne drzewo. Koale są najbardziej aktywne w nocy, i to właśnie wtedy dochodzi do największej liczby potrąceń.
Fr, fot. wikimedia.org / 2011-09-25