Wakacje na Costa Brava we wrześniu. Jaka jest pogoda, czy ceny są niższe? Już odpowiadamy. Costa Brava we wrześniu to w skrócie niższe niż w szczycie sezonu ceny, więcej przestrzeni na plaży, brak upałów, za to pogoda sprzyjająca zwiedzaniu - wrześniowe wakacje mają same zalety, a do tego stanowią najlepsze lekarstwo na jesienną depresję. Co Costa Brava oferuje turystom wrześniową porą?
Pogoda.
We wrześniu średnia temperatura w ciągu dnia na Costa Brava wynosi 27 stopni Celsjusza - mniej więcej tyle samo, co nad naszym polskim morzem w pełni lata. Różnica jest taka, że tu pogodę mamy niemal gwarantowaną, a w razie ewentualnego jej braku rozrywek nam z pewnością nie zabraknie. Katalońskie noce także nie są chłodne - zazwyczaj wystarczy lekki sweterek, by ustrzec się przed nieco niższą niż w ciągu dnia temperaturą (ok. 18 stopni Celsjusza).
Woda wciąż jest wystarczająco ciepła do pływania, a nieco mocniejsze niż w lipcu i sierpniu wiatry czynią wrzesień najlepszym miesiącem do uprawiania niektórych wakacyjnych sportów, takich jak chociażby windsurfing. Brak upałów sprzyja także zwiedzaniu katalońskiego wybrzeża, eksplorowaniu wciąż jeszcze nie odkrytych przez masową turystykę górskich szlaków oraz rowerowym wycieczkom po okolicy.
Wadą wrześniowej pory względem lata jest nieco krótszy dzień i mała ilość godzin słonecznych - w lipcu i sierpniu słoneczko przyświeca około 9 godzin każdego dnia, tymczasem we wrześniu jego promieniami będziemy się cieszyć tylko 7 godzin w ciągu doby.
Ceny.
Kolejną z zalet wrześniowego urlopu na Costa Brava jest duża oszczędność pieniędzy względem letnich miesięcy. Ceny noclegów są nawet o 20 procent niższe niż w lipcu i sierpniu, a dzięki mniejszemu obłożeniu hoteli mamy większą szansę na ewentualną zmianę pokoju w przypadku reklamacji.
Jadąc na zorganizowany wypoczynek, warto polować na wrześniowe oferty last minute - zważywszy na fakt, iż podstawowe ceny same w sobie są dosyć niskie, to dodatkowa promocja może już zupełnie zminimalizować koszta naszych wakacji - a wtedy więcej pieniążków pozostanie w naszej kieszeni na dodatkowe urlopowe przyjemności. Ceny w restauracjach także bywają niższe niż miesiąc wcześniej, zaś w kurortowych sklepikach można natknąć się na pierwsze wyprzedaże.
Pożegnanie z tłumami.
Jeśli nie lubimy tłumów, jest to kolejny argument przemawiający za wrześniową wizytą na Dzikim Wybrzeżu. Wraz z początkiem jesieni zmniejszają się kolejki do słynnych zabytków, zaś na plaży o wiele łatwiej znaleźć miejsce dla naszego ręcznika. Wiele popularnych i rozrywkowych miejscowości - jak chociażby najsłynniejsze Lloret de Mar - w lipcu i sierpniu wypełniona się spragnioną słońca i imprez młodzieżą, przybywająca tu licznie w ramach zorganizowanych obozów wakacyjnych, w efekcie czego kurorty latem nigdy nie zasypiają.
Natomiast przyjazd na Costa Brava w czasie trwającego już we wrześniu roku szkolnego pozwoli nam uniknąć dużych grup nastolatków, w zamian jednak spodziewajmy się znacznej ilości studentów, którzy we wrześniu wciąż mają akademickie wakacje.
Jesienne Costa Brava można zatem śmiało polecić osobom starszym i parom z małymi dziećmi, ze względu na większy spokój oraz wspomniane już mniej dokuczliwe upały.
Uciec przed jesienną chandrą.
Ostatnia (i niezwykle ważna, choć nieco niewymierna) zaleta wrześniowych wakacji na Costa Brava: jeśli nie przepadamy za jesienią, a pierwsze ponure dni skutkują naszym równie ponurym nastrojem, to czy można sobie wyobrazić lepszy sposób na chandrę niż zwyczajna ucieczka od jesieni w miejsce, gdzie panuje jeszcze lato?
kolija | Moim zdaniem jak najbardziej warto. Wiecie, u nas wrzesień jest różny, raz jest ciepło, raz jest zimno, a na Costa Brava słońce na pewno dopisze o tej porze. A dodatkowo biura na wrzesień mają naprawdę fajne last minute, można za niewielką kasę polecieć. |