Egipt: plama ropy u wybrzeży Hurghady
Wyciek ropy na jednej z platform wiertniczych na Morzu Czerwonym, spowodował powstanie plamy ropy, która dotarła do wybrzeży popularnej wśród polskich turystów miejscowości Hurghada.
Wybrzeże zostało zanieczyszczone na długości około 20 kilometrów. Egipskie władze początkowo bagatelizowały sprawę, obawiając się utraty turystów. Na początku nie podawano informacji o wycieku, następnie Egipcjanie zapewniali, że wyciek został zatamowany. Okazuje się jednak że z odwiertu nadal wycieka ropa do Morza Czerwonego.
Około 2000 osób zostało skierowanych do oczyszczania wybrzeża, wprawdzie udało się już usunąć około 95 proc. ropy zanieczyszczającej egipskie wybrzeże, jednak prace utrudnia wiatr i prądy morskie, które spychają wyciek w stronę egipskich plaż.
Do spowodowania wycieku nie przyznała się żadna z firm obsługujących platformy wiertnicze w rejonie Morza Czarnego. Egipski Minister ds. wydobycia ropy naftowej Sameh Fahmi poinformował, że pobrano próbki wody z obszaru platform wiertniczych, aby zidentyfikować źródło wycieku.
Fr / 2010-06-24
Komentarze:
martu85 2010-06-26 | Jestem w Hurghadzie od dwóch dni i w morzu nie ma żadnej ropy |
piea 2010-06-25 | DODAM JESZCZE PYŁ Z ISLANDZKIEGO WULKANU ( przez który ledwo nie wyleciałabym na Kretę) |
lidonek 2010-06-24 | mam nadzieję, że się z nią uporaja bo wybieram się tam na wakacje |
KlaudiaRakocz 2010-06-24 | O rany...Coś ta turystyka nie ma szczęścia w tym roku....Ropa, kryzys, huragany....;(;(;(... |