Francuzi nie chcą dań z kuchenki mikrofalowej
Idąc do restauracji oczekujemy, że otrzymamy smaczne danie przygotowane ze świeżych składników. Jednak w praktyce często jest inaczej. Z procederem rozmrażanych składników lub nawet całych dań postanowili walczyć Francuzi, a dokładniej tamtejsza izba niższa parlamentu, czyli Zgromadzenie Narodowe.
Francja może poszczycić się wiekowymi tradycjami kulinarnymi, te jednak coraz częściej zanikają. W erze chęci szybkiego zarobku, w wielu restauracjach na porządku dziennym jest proces zamrażania i szybkiego rozmrażania w kuchence mikrofalowej. Tak przygotowane danie nie tylko traci wiele wartości odżywczych, lecz także na smaku.
Danie z mikrofali? Będzie informacja!
Francuskie Zgromadzenie Narodowe przegłosowało ustawę, na mocy której restauracje będą musiały informować swoich klientów, czy danie jest przygotowywane na miejscu ze świeżych produktów, czy zostało odgrzane w „mikrofali”. Informacja taka będzie musiała znajdować się w każdym lokalu gastronomicznym, za jej brak będzie groziła kara grzywny. Po przegłosowaniu ustawa trafiła do senatu, gdzie będzie debatowana we wrześniu.
Ustawę chwalą uczciwi francuscy restauratorzy. Twierdzą, że dzięki niej uda się uratować dobre francuskie tradycje kulinarne.
Według przeprowadzonej ankiety problem zamrażanych dań dotyczy 31 procent restauracji. Jeśli ich klienci nie będą chcieli korzystać z dań rozmrażanych, te będą musiały zwiększyć liczbę zatrudnianych kucharzy - co z pewnością pozytywnie wpłynie na tamtejszy rynek pracy.
Fr / 2013-07-12
Komentarze: