Wśród sportów zimowych uprawianych w Polsce prym wiedzie narciarstwo zjazdowe i jazda na snowboardzie. Ostatnie sukcesy Justyny Kowalczyk powodują jednak, że coraz chętniej próbujemy narciarstwa biegowego. Wszystkim zainteresowanym i nie tylko przedstawiamy miejsce, które jest jego polską stolicą.
Polski biegun śniegu
Góry Izerskie są niewielkim pasmem położonym między Jakuszycami a Świeradowem Zdrój w bezpośrednim sąsiedztwie polsko-czeskiej granicy. Ich najwyższe wzniesienie, Wysoka Kopa, liczy zaledwie 1126 m. n.p.m.. Izery są idealnym miejsce na wypoczynek w ciągu całego roku. Latem przyciągają amatorów górskich spacerów, które dzięki łagodnemu ukształtowaniu terenu, nie wymagają kondycyjnej „zaprawy”. Zimą natomiast są oblegane przez miłośników narciarstwa biegowego.
Warunki naturalne sprawiają, że śnieg potrafi utrzymywać się tutaj bardzo długo, nawet do pięciu miesięcy. Łagodne stoki czynią to miejsce idealnym dla początkujących, a wielokilometrowe trasy zadowolą profesjonalistów. Punktem, od którego powinno się zacząć przygodę z biegówkami są Jakuszyce i znajdujący się w nich Ośrodek Narciarstwa Biegowego. Można wypożyczyć tam sprzęt, uzyskać porady, czy wykupić kilka lekcji nauki, dzięki którym ten piękny sport szybciej zacznie przynosić nam przyjemność.
Izerskie trasy
Jak tylko w Górach Izerskich spada pierwszy śnieg, od razu do pracy zostaje wysłany specjalny oddział osób mających za zadanie przygotować biegowe trasy. Przemieszczają się oni na skuterach ciągnąc ciężkie sanie zostawiające w terenie charakterystyczne dwa ślady płóz, po których już po kilku godzinach mkną pierwsi biegacze. Od tego momentu w Izerach zaczyna rządzić narciarstwo biegowe. W schroniskach czy punktach odpoczynku pojawiają się informacje dla pieszych z prośbą o niezadeptywanie, przygotowanych dla narciarzy, tras. Ogółem oddaje się ich co roku około kilkunastu o łącznej długości ok. 100km. Przecinają się one dając szereg możliwości na aktywne spędzenie tak jednego dnia jak i całego tygodnia. Ponadto kilka z tras zostało bardzo wysoko ocenionych i posiada homologację FIS - Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Warto wspomnieć również, że bardzo łatwo przedostać się stąd na stronę czeską, gdzie również uprawia się narciarstwo biegowe i gdzie trasy są równie dobrze przygotowane. W planach jest połączenie naszej sieci tras z trasami naszych południowych sąsiadów. Zabieg taki spowodowałby powstanie największego ośrodka narciarstwa biegowego w Europie.
Bieg Piastów
Niewątpliwym podkreśleniem jakości i rangi Gór Izerskich jako ośrodka biegów narciarskich jest organizowany co roku, cieszący się niemalejącą popularnością, Bieg Piastów. Jest on cykliczną imprezą organizowaną od roku 1976 przez stowarzyszenie o tej samej nazwie. Od czasu debiutu, w którym wystartowało ok. 500 osób, bieg odbywał się prawie corocznie (wyjątkiem był okres stanu wojennego), a liczba uczestników nieustannie wzrastała. Dzisiaj w biegu startuje kilka tysięcy biegaczy, a impreza ma międzynarodowy charakter. W dużej mierze przyczyniła się do tego aprobata Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, która wpisała Bieg Piastów do grona dwunastu najważniejszych biegów długodystansowych w Europie. Jednocześnie uzyskał on odpowiedni certyfikat umożliwiający organizację w Jakuszycach międzynarodowych imprez narciarstwa biegowego o najwyższej randze: Mistrzostw Świata, Pucharu Świata czy Pucharu Kontynentalnego. Niewątpliwie rozpropagowało to Góry Izerskie i Bieg Piastów jako miejsce i imprezę godną uwagi świata biegówek.
Organizatorzy imprezy nie zapomnieli o rzeczy najważniejszej, o zaszczepieniu tego pięknego sportu u najmłodszych. Biegiem poprzedzającym ten główny jest tzw. Mały Bieg Piastów przeznaczony dla najmłodszych uczestników. Taka inicjatywa może sprawić, że w przyszłości również będziemy cieszyć się z sukcesów naszych krajowych biegaczy. Po zmaganiach dzieci zaczyna się dopiero główna część imprezy. Morderczy, 50-kilometrowy bieg, który dzięki warunkom naturalnym Izerów odbywa się w pięknym marcowym słońcu.
O Chatce Górzystów
W zaplanowaniu kilkudniowego wypadu na biegówki w Góry Izerskie pomagają niewątpliwie całoroczne, tanie i gościnne schroniska górskie. W Izerach mamy ich kilka, ale najbardziej znanym i rozpoznawalnym jest Chatka Górzystów. Stoi od lat na Hali Izerskiej i jest pozostałością wioski GroB-Iser. Zdobycie tych ziem przez oddziały radzieckie w 1945 roku położyło kres osadzie, która w swoim zaciszu rozwijała się od roku 1630. Wojna doprowadziła do wysiedlenia mieszkańców i spalenia ich dobytków. Zachowała się jedynie dzisiejsza Chatka Górzystów, zapewne dlatego, że stała w znacznym oddaleniu od reszty zabudowań. Niszczałaby zapewne do dnia dzisiejszego, gdyby nie studenci z Zielonej Góry, którzy ochrzcili się mianem odkrywców chatki i zaczęli, uwieńczone sukcesem, starania o zaadoptowanie jej na schronisko studenckie.
Po wielogodzinnym biegu przyjemnie jest wejść do Chatki i ogrzać się przy trzaskającym kominku. Nocleg, bez specjalnych wygód, kosztuje ok. 20zł, a brak prądu i spartańskie warunki stanowią niewątpliwą atrakcję. Do Chatki zajrzeć można przez cały rok, z wyjątkiem świąt Bożego Narodzenia kiedy gospodarze rozjeżdżają się do swoich rodzin. Poza tym okresem zawsze przywita nas ciepła, domowa atmosfera i, co ważniejsze, domowa kuchnia, w której zmęczeni całodniowym wysiłkiem możemy posilić się do syta. Legendą obrosły już naleśniki z jagodami, które się w niej serwuje. Są znane do tego stopnia, że utożsamia się je jako nieodłączną część Chatki. Pobyt w takim miejscu po całodniowym, wyczerpującym biegu umili spędzenie długiego, zimowego wieczoru. Może znajdzie się ktoś z gitarą lub ktoś kto opowiadać będzie godzinami historie gór i ich mieszkańców. Następnego dnia wstaniemy wypoczęci, szczęśliwi i gotowi aby założyć biegówki i ruszyć w dalszą drogę.
Brak komentarzy. |