Sezon turystyczny na Ibizie trwa od połowy czerwca do połowy września. Znalezienie zatem wolnych miejsc w hotelach jest w tym okresie praktycznie niemożliwe. Dlatego oferta noclegowa musi być stale poszerzana. Można zatrzymać się w hotelu lub młodzieżowym schronisku. I tak większość czasu spędza się na świeżym powietrzu, zatem wyposażenie naszej kwatery nie jest czymś szczególnie ważnym .
Ibiza bowiem gwarantuje piękną pogodę. W dzień temperatury sięgają nawet trzydziestu stopni. Trzeba mieć ogromnego pecha, by trafić na porę deszczową.
Ta niewielka, położona najbliżej hiszpańskich wybrzeży, wyspa już w latach dziewięćdziesiątych dwudziestego stulecia została wpisana do Księgi Rekordów Guinessa, jako najbardziej rozrywkowe miejsce na świecie. Tysiące młodych ludzi rokrocznie zjeżdża do hiszpańskich kurortów i słynnych dyskotek Ibiza nie tylko oferuje wyszukaną rozrywkę, ale także dyktuje nowe trendy w modzie - to, co się tu nosi, obowiązuje później w Europie.
Na miejscu, samochód właściwie nie jest potrzebny. W miasteczkach bowiem odległości są niewielkie, a całą wyspą pokrywa gęsta sieć połączeń autobusowych. Specjalny „discobus” kursuje co godzinę do wszystkich dyskotek na wyspie.
Plaże są, obok nocnych klubów, wizytówką tej wyspy. Jest ich ponad pięćdziesiąt, o łącznej długości blisko dziewiętnastu kilometrów. Najpopularniejsze z nich położone są na południowo wschodnim wybrzeżu. Słońce, piasek, woda - i nowe znajomości. Skoro jedziesz na Ibizę by się bawić (a w innym celu przyjazd tu ma niewiele sensu), to śpisz do południa. Jedyna możliwość by poleżeć na plaży lub przy basenie, to godziny popołudniowe.
Z pewnością nie polecam wyjazdu na
wczasy w Hiszpanii - na Ibizię parom, które chcą spędzić romantyczny, spokojny urlop, rodzinom z małymi dziećmi czy zasłużonym emerytom. To wyspa dla nas - młodych, wolnych, często nieokiełznanych, szalonych ludzi. Tutaj zapominamy o szkole, egzaminach, obowiązkach i rodzicach. To nasze miejsce na odreagowanie młodzieńczych stresów.
Wielu mieszkańców wyspy twierdzi, że Ibiza bez młodzieży jest nieco nudna, kluby i plaże są po prostu puste. Sklepy i butiki pozbywają się towaru, wszędzie trwają gorączkowe akcje wyprzedaży. Można wówczas kupić markową odzież dosłownie za grosze. Kelnerzy, kucharze, taksówkarze, sprzedawcy sklepowi wracają do swoich wiosek, lub wyjeżdżają na kontynent. Od listopada do Wielkanocy, cała wyspa po prostu zapada w zimowy sen...