ITAKA zmniejszyła gwarancję ubezpieczeniową
Największy polski touroperator ogłosił, że ma nową gwarancję ubezpieczeniową, która będzie obowiązywała w przyszłym sezonie turystycznym. Co ciekawe ITAKA korzystając z nowych przepisów zmniejszyła gwarancję prawie o 7 mln złotych, czemu?
Na początku warto podkreślić, że ITAKA jest pierwszym z czołowych polskich biur podróży, które wykupiło gwarancję ubezpieczeniową na kolejny sezon. Niepokoić może jednak kwota nowej gwarancji. Dotychczasowa, ważna do 15 września 2013 roku opiewa na kwotę 150,6 mln zł. Nowa gwarancja touroperatora, ważna do 15 września 2014 roku ma wynosić 144 mln zł, co jest kwotą o 6,6 mln niższą. Tak na zdrowy rozum, jeśli największe biuro podróży osiąga coraz wyższe wyniki sprzedaży, każda kolejna gwarancja powinna być wyższa od poprzedniej, czemu więc ITAKA wykupiła mniejszą?
Ministerstwo (nie)zabezpiecza turystów.
Touroperator skorzystał z nowych przepisów - rozporządzenie ministra finansów do ustawy o usługach turystycznych działa dwojako. Po pierwsze, ma zabezpieczyć interesy turystów więc podnosi znacznie minimalną kwotę gwarancji dla nowych biur podróży, które wysyłając turystów, korzystają z przewoźników czarterowych. Po drugie jednak próg gwarancji został zmniejszony dla największych touroperatorów.
Kwestia procentów.
Według nowych przepisów, tak duże biura jak ITAKA muszą mieć gwarancję na kwotę 12 procent od deklarowanego obrotu w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jednakże obrót ten nie może być mniejszy od ubiegłorocznych. W przypadku, gdy będzie większy, touroperator będzie musiał zwiększyć zabezpieczenie.
Itaka pomimo niższej gwarancji nie zwalnia tempa. W ubiegłym roku touroperator wygenerował 1,14 mld złotych obrotu, w roku bieżącym ma on wzrosnąć do 1,3 mld.
Ministerstwo (nie)zabezpiecza turystów.
Touroperator skorzystał z nowych przepisów - rozporządzenie ministra finansów do ustawy o usługach turystycznych działa dwojako. Po pierwsze, ma zabezpieczyć interesy turystów więc podnosi znacznie minimalną kwotę gwarancji dla nowych biur podróży, które wysyłając turystów, korzystają z przewoźników czarterowych. Po drugie jednak próg gwarancji został zmniejszony dla największych touroperatorów.
Kwestia procentów.
Według nowych przepisów, tak duże biura jak ITAKA muszą mieć gwarancję na kwotę 12 procent od deklarowanego obrotu w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jednakże obrót ten nie może być mniejszy od ubiegłorocznych. W przypadku, gdy będzie większy, touroperator będzie musiał zwiększyć zabezpieczenie.
Itaka pomimo niższej gwarancji nie zwalnia tempa. W ubiegłym roku touroperator wygenerował 1,14 mld złotych obrotu, w roku bieżącym ma on wzrosnąć do 1,3 mld.
Komentarze:
tripoman | Zmniejszyła ale i tak ma chyba najwyższą gwarancję ubezpieczeniową. Skoro państwo daje możliwość na zmniejszenie to czemu z tej możliwości nie skorzystać. według mnie to Itaka jest ostatnim z touroperatorów jakiemu grozi bankructwo. Znam sporo osób, które od lat z nimi wyjeżdżają i wyjadą na wczasy jeszcze nie raz:) |
