Reklamacja wycieczki w biurze podróży - poradnik dla niezadowolonych turystów. Wakacje to czas, na który czekamy przez cały rok. Chcemy go spędzić przyjemnie, bez nerwów i stresu. Niestety nie wszystkie wyjazdy wakacyjne spełniają nasze oczekiwania. Czasem jest to wina zbyt wygórowanych wymagań, oferty niedostosowanej do naszych potrzeb, czy złej pogody. Czasem jednak winny jest organizator wyjazdu, który nie dopełnił swoich obowiązków, nie wywiązał się z umowy lub zwyczajnie nie spełnił obietnic danych nam w ofercie. Jak się zachować w takiej sytuacji? Za jakie niedogodności i jak wysokiej rekompensaty możemy żądać? Jak złożyć reklamację, aby była ona skuteczna?
Kto zawinił?
Pierwszą rzeczą, jaką musimy zrobić jest rozstrzygnięcie kto jest winny naszego niezadowolenia z wakacji. Jeśli jest ono spowodowane np. kiepską pogodą - niestety nie możemy tutaj winić nikogo. Jeśli zawinił agent, u którego kupowaliśmy wczasy - np. udzielił nam błędnych informacji - powinniśmy do niego rościć pretensje. Jeśli zawinił touroperator - do niego składamy reklamację.
Organizator a agent - jaka jest różnica?
Organizator (zwany także touroperatorem) jest zawsze oznaczony na umowie. Jest to firma, która faktycznie załatwia np. samolot, hotel i wykonuje usługę. To organizator jest odpowiedzialny za prawidłowy przebieg imprezy i za zgodność stanu faktycznego z ofertą. Zgodnie z polskim prawem każdy organizator musi być wpisany do Rejestru Organizatorów i musi posiadać polisę ubezpieczeniową OC lub gwarancję bankową, które są zabezpieczeniem na wypadek ewentualnej upadłości biura. Dysponentem polisy lub gwarancji bankowej jest marszałek województwa, w którym organizator ma swoją siedzibę.
Agent natomiast jest tylko pośrednikiem i odpowiada za prawidłowe przedstawienie oferty, założenie rezerwacji, a także udzielenie klientowi wszystkich niezbędnych informacji, np. o przepisach wjazdowych i dodatkowych ubezpieczeniach np. od kosztów rezygnacji czy chorób przewlekłych. Nie zawsze klienci korzystają z usług agencji - zdarza się, że kupują ofertę bezpośrednio u organizatora.
Czas i forma złożenia reklamacji
Bardzo ważny jest czas, jaki mamy na złożenia pisma reklamacyjnego. Zgodnie z Ustawą o Usługach Turystycznych mamy prawo zgłosić organizatorowi reklamację w terminie nie dłuższym niż 30 dni od daty zakończenia imprezy. W momencie stwierdzenia uchybień w wykonaniu umowy lub w niezgodności stanu faktycznego z ofertą, warto złożyć zażalenie na piśmie rezydentowi na miejscu już w trakcie trwania imprezy. Organizatorzy czasem „naprawiają” błędy na miejscu i rekompensują klientom niedogodności np. w formie bezpłatnych wycieczek fakultatywnych, już w trakcie wyjazdu.
Tak naprawdę w wielu przypadkach można by było uniknąć rozczarowania wakacjami i konieczności składania reklamacji, gdyby klienci na miejscu, stwierdzając jakąś niedogodność, zgłaszali ją w recepcją hotelu lub u rezydenta. Być może udałoby się naprawić problem od razu. Często klienci odstępują od takiej możliwości.
Gdyby problem nie został naprawiony czy zrekompensowany na miejscu, warto zaopatrzyć się w kopię pisma złożonego na ręce rezydenta wraz z datą i jego podpisem lub ewentualną odpowiedzią na nasze zarzuty. Taka kopia potrafi być koronnym argumentem, którego możemy użyć wysyłając pismo reklamacyjne do organizatora czy występujemy na drogę sądową. Warto również zaopatrzyć się w inne dowody na to, że stan faktyczny na miejscu odbiegał od tego, co obiecano nam w biurze podróży. Mile widziane są zdjęcia i informacje takie jak numer pokoju, w którym mieszkaliśmy (a który np. nie spełniał oczekiwań).
Do 30-u dni od zakończenia wczasów musimy wysłać reklamację do organizatora. Najlepiej wysłać dokument listem poleconym. Można go ewentualnie złożyć u agenta (jeśli podpisywaliśmy umowę w biurze agencyjnym), ale w takim wypadku należy żądać potwierdzenia przyjęcia pisma przez agenta wraz z datą na jego kopii.
W piśmie reklamacyjnym oprócz naszych danych i danych touroperatora, numeru rezerwacji, terminu imprezy oraz opisu całej sytuacji, radzimy wpisać ewentualną kwotę roszczenia, która nas interesuje (możemy nawet wpisać nasz numer konta do wypłaty rekompensaty). Na pewno pomocne jest powołanie się na konkretne przepisy ustawy oraz dodanie załączników, właśnie w postaci zdjęć czy innych dowodów na to, że opisana przez nas sytuacja faktycznie miała miejsce. Bardzo przydatna jest Tabela Frankfurcka, która określa kwoty, jakich możemy się domagać za konkretne uchybienia. Karta Frankfurcka została opracowana w Niemczech przez Izbę Cywilną Wyższego Sądu Krajowego, nie ma mocy wiążącej (nie jest prawem stanowionym), jednakże jej postanowienia są powszechnie stosowane zarówno przez niemieckie biura turystyczne, jak i sądy. Tym bardziej nie obowiązuje ona w Polsce, ale może stanowić podstawę do orientacyjnego określenia wielkości roszczeń w stosunku do biura podróży, z którego usług nie byliśmy zadowoleni.
Kiedy dostaniemy odpowiedź?
Zgodnie z przepisami touroperator ma na odpowiedź 30 dni od daty otrzymania reklamacji. Jeśli nie ustosunkuje się do naszego pisma w tym czasie - w świetle przepisów reklamacja zostaje uznana. Należy się liczyć z tym, że często pierwsza odpowiedź na reklamację, nawet mimo jej zasadności, jest negatywna - organizatorzy liczą na to, że klient da sobie spokój i unikną wypłaty rekompensaty. W takim wypadku polecamy napisać odwołanie - również w terminie 30-u dni od otrzymania odpowiedzi na reklamację.
W przypadku uznania reklamacji, oprócz rekompensaty finansowej (zazwyczaj w kwocie niższej niż ta przez nas proponowana), możemy się spodziewać propozycji zniżki na kolejny wyjazd z danym organizatorem.
A co jeśli zawinił hotel lub przewoźnik?
Jeśli wykupujemy ofertę wyjazdu zorganizowanego z biura podróży, to z powodu wszelkich niedogodności związanych z lotem, pobytem w hotelu, czy opieką rezydenta, składamy reklamację do touroperatora, a on na zasadzie odpowiedzialności kontraktowej domaga się później odszkodowania od swoich kontrahentów czyli np. linii lotniczych.
Przykłady niedogodności, które nie podlegają reklamacji
Bardzo często klienci składają reklamację na elementy, które choć stanowią o pewnym dyskomforcie dla nich, nie podlegają reklamacji, m.in.:
Co zrobić jeśli reklamacja nie zostanie uznana?
Zdarza się i tak, że pomimo złożonej w terminie zasadnej reklamacji i odwoływania się, organizator nie zgadza się z zarzutami i odrzuca reklamację. Możemy oczywiście poskarżyć się odpowiednim instytucjom, takim jak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów lub Federacja Konsumentów. Musimy się jednak liczyć z tym, że jeśli nasze skargi i zażalenia nie przyniosą skutku, chcąc dojść swoich praw, będziemy zmuszeni udać się do sądu.
Brak komentarzy. |