Pamiątki z Indii. Indyjska mozaika kulturowa znajduje swoje odzwierciedlenie na sklepowych półkach i stoiskach bazarowych z pamiątkami. Każdy stan, każde miasto zachwala się swoim lokalnym rękodzielnictwem. Pamiątki i wyroby z Indii są bowiem unikatowe, podpowiadamy co warto przywieźć z wakacji w Indiach.
Najczęściej kupujemy i przywozimy z Indii to, co najbardziej się z nimi kojarzy. Zważywszy na stosunkowo niskie ceny oraz egzotyczny charakter, przejawiający się w bogactwie zastosowanych form, kolorów i ozdób, wielu ogarnia istny szał zakupowy. I wydaje się, że ograniczeniem jest tylko pojemność naszej walizki i limit bagażowy.
Indyjskie smaki
Jako że kuchnia indyjska jest unikatowa, co wynika nie tylko z wykorzystywanych składników, ale przede wszystkim mieszanek przypraw jakie się do nich dodaje, podróż do Indii jest doskonałą okazją, by zaopatrzyć się w te oryginalne specyfiki. Choć dzięki globalizacji mamy dziś do nich dostęp, to będąc na miejscu możemy je kupić dużo taniej, a i wybór jest dużo większy. Dla przykładu, najbardziej chyba popularna przyprawa indyjska - masala, występuje w wielu rodzajach, mimo iż generalnie kojarzona jest w Polsce z jedną mieszanką przypraw. W Indiach znajdziemy osobną kompozycję do potraw mięsnych, np. kurczaka, ryżu biryani, sałatek warzywnych i owocowych itp. Popularne są też chili, kurkuma, kminek indyjski, proszek z mango (nadaje kwasowości), kolendra, cynamon, imbir i szafran. Masala jest też dodawana do prawdziwej indyjskiej herbaty (masala chai), podawanej z mlekiem i cukrem, intensywnie pobudzając nasze kubki smakowe. Zresztą mieszanki herbaciane z różnymi przyprawami cieszą się sporym powodzeniem. Odwiedzając jeden ze sklepów z przyprawami w radżasthańskim mieście Jodhpur (jest ich tam sporo, z przeznaczeniem głównie dla turystów, gdyż przyprawy są już zapakowane mniej lub bardziej ozdobnie), na pewno obok przypraw znajdziemy właśnie herbaty. Dla koneserów czarnej herbaty, doskonałym prezentem będzie torebka herbaty Assam lub Darjeeing, których plantacje znajdują się właśnie w Indiach.
Francja elegancja
Indie słyną też z dobrych gatunkowo tkanin oraz odzieży w stylu orientalnym. To, co najbardziej się w tej kwestii kojarzy z Indiami to kobiece sari, czyli 5-6-metrowy zwój materiału, odpowiednio udrapowany w talii. Elementarną częścią ubioru jest też krótka bluzeczka. Najcenniejsze sari jest tkane z jedwabiu. Zarówno materiał, jak i ilość ozdób potrafią wywindować ceny ostro do góry. Zakup sari to koszt od około 1200 rupii indyjskich, czyli 20 dolarów. Z produkcji najwyższej jakości sari jedwabnego słynie Varanasi, gdzie tzw. sari factory znajdziemy na każdym kroku. Inną pamiątką, a zarazem praktycznym ubiorem do przechadzek po Indiach jest penjabi, które tworzy długa do kolan tunika, szerokie spodnie i długi szal. Kostium utrzymany jest najczęściej w jednej kolorystyce. Kto jednak szuka ubrań europejskich, aczkolwiek orientalnych, spotykanych później w polskich sklepach, znajdzie różnego rodzaju tuniki, szerokie spodnio-spódnice (zwane szarawarami) oraz chusty i szale, m.in. z wełny kaszmirskiej czy paszminy.
Hinduski „noszą się” na kolorowo i bogato, jeśli chodzi o dodatki. Obowiązkowym z nich jest efektowna biżuteria: bransoletki (także na łydkach, nieraz pobrzękujące jak dzwoneczki), kolczyki, pierścionki i łańcuszki. Stosy bransoletek, we wszystkich kolorach tęczy zobaczymy w wielu ośrodkach radżasthańskich. Najbardziej znany jest ten w Jodhpurze, gdzie sprzedawczynie na placu przy wieży zegarowej przekrzykują się zachwalając swój towar, choć bardzo duży wybór jest też w Udaipurze. Ostatnim elementem dekoracji jest bindi (tzw. trzecie oko), czyli kropeczka lub łezka na czole (mniej więcej na wysokości oczu). Najczęściej są one samoprzylepne, w kolorach czarnym i czerwonym (dla mężatek), czasami zdobione dodatkowo brylancikami i cekinami.
Słoń na szczęście
Ciekawą pamiątką, a zarazem egzotycznym elementem wystroju wnętrz będzie z pewnością figurka jednego z hinduskich bóstw. Najczęściej wybór pada na Ganese, czyli boga-słonia, przykuwającego uwagę nie tylko ze względu na fantazyjny wygląd, ale i na jego znaczenie. Postrzegany jest w Indiach jako symbol pomyślności i ma zapewnić szczęście. Najładniejsze i najczęściej spotykane przedstawienia Ganesi wykonane są z drewna, czasami dodatkowo barwione. Powszechnie spotyka się też wizerunki Siwy oraz Wisznu, a kto bardziej interesuje się mitologią indyjską, ten może kupić często spotykane pocztówki z sylwetkami znanych bóstw i ich małżonek.
Poza Bogiem-słoniem samo zwierzę jest powszechnie kojarzone z Indiami. Bez problemu znajdziemy więc figurki słoni wykonane z drewna czy marmuru inkrustowane kolorowymi kamieniami.
Z wyrobów marmurowych generalnie słynie Agra. W tym mieście udając się do dowolnego warsztatu można podejrzeć i podpytać, jak wygląda proces produkcji tych małych arcydzieł sztuki. Zresztą, po wizycie w Taj Mahal wiele osób chce przywieźć jego marmurową miniaturkę. Wracając jednak do słoni, ich wizerunek jest częstym motywem na tkaninach, narzutach, obrusach itp. Ciekawą techniką stosowaną w tutejszej branży tekstylnej jest zszywanie kawałków starych materiałów w jedną całość i tworzenie z tego nowego wyrobu, np. poszewki na poduszkę czy dekoracji ściennej.
W romantycznym mieście Udaipur przechadzając się uliczkami miasta można trafić na ciekawy wyrób - malowidła na starych pocztówkach lub kartach. Najczęściej wykorzystywanym motywem jest tutaj słoń, Ganesa, ręka i paw (narodowy ptak Indii, przynoszący wg. lokalnej tradycji szczęście). Podobny unikat można znaleźć na wyspie Eleganta, gdzie malowane wizerunki nakleja się na wysuszone liście. Na Radżasthańskich bazarach warto choćby przymierzyć tutejsze obuwie skórzane, z charakterystycznymi zawiniętymi do góry czubkami. A do kompletu przyda się też skórzana torebka czy portfel.
Brak komentarzy. |