Grecja to jedna z ulubionych wakacyjnych destynacji Polaków. Jednym z atutów Grecji jest bogata baza hotelowa. Poniżej prezentujemy zestawienie najbardziej oryginalnych, zapierających dech w piersiach (niekoniecznie z zachwytu) i interesujących hoteli dostępnych w ofercie polskich biur podróży!
Princess of Kos 4*, Kos, Mastichari
Naszą listę otwiera prawdziwy koszmarek architektoniczny. O ile sama bryła hotelu nie wyróżnia się niczym szczególnym, tak nie sposób zwrócić uwagi na dekoracje obecne w ogrodzie. Stylizowane na starożytne budowle: bramy, portyki i kolumny przypominają scenerię najtańszych filmów klasy B. Właściciele hotelu oraz architekci najwyraźniej chcieli uczynić obiekt jeszcze bardziej greckim niż w rzeczywistości jest. Stanowczo za dużo Grecji w Grecji.
Nissaki Beach, 4*, Korfu, Nissaki
Kolejny hotel z serii „zły sen architekta”. Ciężki, pomarańczowy „kloc” zdaje się być zrzucony na piękne, porośnięte lasem wzgórze przez rozzłoszczonego greckiego boga. Ogromna bryła psuje niezwykłej urody wybrzeże. Na myśl nasuwa się pytanie o regulacje prawne dotyczące zgody na budowę czegoś tak wstrętnego w samym sercu idyllicznej zatoki.
Aquis Vasia Beach Resort & Spa 5*, Kreta, Sissi
Obiekt jest jednym z przykładów, że grecka natura i przemysł turystyczny nie zawsze oznaczają Armagedon. Pięknie położony obiekt składają się z kilkunastu niskich, ułożonych kaskadowo budynków. Utrzymane w kolorach ziemi ściany mini-domków znakomicie zlewają się z otaczającymi hotel skałami. Każdy z bungalowów posiada swój basen, dzięki czemu zachowana jest atmosfera relaksu i kameralności.
Marmin Bay 3*+, Kreta, Elounda
Marmin Bay co roku zdobywa nagrody dla hotelu z jednymi z najpiękniejszych widoków na świecie. Zasłużenie. Położony na wzniesieniu obiekt pozwala na obserwację sporego kawałka wybrzeża Krety oraz pobliskich wysepek. Warto dodać, że sam hotel nie szpeci okolicy. Zbudowany w minimalistycznym stylu urzeka wysokim poziomem usług oraz doskonałą kuchnią. Warto zapamiętać jego nazwę - tygodniowy wypoczynek w Marmin Bay (opcja All Inclusive) nie należy do drogich, za to widoki roztaczające się z okien stanowczo można zaliczyć do bezcennych.
Gloria Maris 3*, Zakynthos, Porto Koukla
Kolejny trzygwiazdkowy obiekt, który udowadnia, że nie gwiazdki, a odrobina dobrego smaku i pomysł są najważniejsze. Położony w pięknym ogrodzie hotel, spodoba się zwłaszcza fanom „Piratów z Karaibów” oraz rodzinom z dziećmi. Drewniany mostek przeciągnięty nad basenem, wszechobecne palmy oraz restauracja zlokalizowana na tarasie tworzą niezwykły, karaibski klimat.
Ikaros Beach Luxury Resort & SPA 5*, Kreta, Malia
Patrząc na hotel Ikaros można poczuć się przytłoczonym rozmiarem tej luksusowej wakacyjnej wioski. W cenę pobytu powinien być wliczony koszt mapy dla każdego z gości, ponieważ pomylenie drogi może skutkować wielogodzinną tułaczką po ogromnym hotelu. Warto jednak zwrócić uwagę, że nieco chaotyczny i zajmujący gigantyczną przestrzeń Ikaros jest obiektem ładnym i wpasowującym się w krajobraz. Hotel dzieli się na dwie części - resort, w którym zakwaterowana jest większość gości oraz oddzielone wysokim murem bungalowy stanowiące pokoje wyższej kategorii. Każdy z nich ma swój własny basen oraz przydzieloną odrębną obsługę.
Danai 4*, Riwiera Olimpijska, Olimpic Beach
Danai stanowi miłą alternatywę dla ogromu Ikarosa. Z zewnątrz ten niewielki hotelik wygląda jak kolejna grecka willa. Sekret hotelu tkwi w jego wnętrzu oraz zupełnie innej filozofii turystyki prezentowanej przez właścicieli hotelu. Danai jest jednym z nielicznych hoteli butikowych na greckim wybrzeżu. Obiekty butikowe zakładają traktowanie swych gości indywidualnie, każdy z pokoi jest zupełnie inny (inne kolory i wyposażenie), natomiast sam hotel ma gwarantować kameralną i przyjazną atmosferę. Danai jest po prostu pięknym, „wymuskanym” hotelem przeznaczonym dla turystów szukających spokoju. Niezwykły design zastosowany przy urządzaniu obiektu sprawia, że momentami można poczuć się jak w muzeum sztuki nowoczesnej.
Palazzo Loupassi 5*, Kreta, Kolymbari
Udający śródziemnomorską willę hotel zapiera dech w piersiach i przywodzi na myśl znane hasło: „Czego to ludzie nie wymyślą!”. Otoczony winnicami obiekt, ze stylizowanymi na pałacowe wnętrzami, prywatną winiarnią oraz nowoczesnymi rozwiązaniami godnymi sprzętu Jamesa Bonda, uznawany jest za najlepszy hotel na Krecie. Całość obiektu urządzona jest ze smakiem - stylizowane na wiekowe meble nie budzą zażenowania tylko prawdziwy podziw. Do tego dochodzą konsole Play Station, laptopy z wi-fi w każdym pokoju oraz klimatyzacja z jonizerem. Oaza luksusu.
Kalypso Cretan Village 4*, Kreta, Plakias
Zlokalizowany na kamienistym cyplu obiekt stanowi doskonały przykład pomysłowości architekta oraz symbiozy natury i turystyki. Doskonale przystosowany do terenu obiekt wykorzystuje zagłębienia skalne oraz jaskinie (w jednej z nich znajduje się hotelowa restauracja!). Goście zakwaterowani są w niewielkich bungalowach rozsianych w sporych rozmiarów ogrodzie. Piękny obiekt w rozsądnej cenie!
Fresh | Autorka miała za zadanie przedstawienie tych najbardziej absurdalnych architektoniczne, oraz tych, które jej subiektywnym zdaniem optymalnie integrują się z "otoczeniem" nie psując krajobrazu. |
katerina | Jestem ciekawa co bylo miernikiem tej akurat listy hoteli oprocz tego,ze sa one w ofercie polskich biur podrozy?!? |