Upadki biur podróży, których falę zapoczątkował Sky Club sprawiły, że polscy turyści mają coraz mniejsze zaufanie do touroperatorów. W dłuższym okresie czasu może to przynieść pozytywne efekty, gdyż teraz już nie cena, ale renoma biur ma największe znaczenie.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Homo Homini dla „Dziennika Gazety Prawnej” - ponad 44 procent Polaków, widząc ostatnie upadki biur podróży, zrezygnowałaby z kupna wycieczki organizowanej przez polskich touroperatorów. Bardziej skłanialiby się do wyjazdu na własną rękę.
Nie tylko cena!Zmieniły się także kryteria, którymi kierujemy się podczas wyboru danej wycieczki. Wśród ankietowanych tylko 13,5 proc. osób zadeklarowało kierowanie się ceną, a ponad 45 proc. podało, że wybierając biuro podróży, kieruje się jego marką, duże znaczenie mają też opinie innych osób na turystycznych forach dyskusyjnych.
Będzie lepiej?Od początku lipca upadłość ogłosiło 9 biur podróży, największym z nich był Sky Club, przez którego poszkodowanych zostało około 23 tysięcy osób. Jednak w dłuższym okresie czasu zmiana podejścia turystów do dostępnej oferty może uzdrowić rynek.
Chodzi o kryterium ceny - pamiętajmy, że biura podróży w ostatecznym rozrachunku zarabiają bardzo mały procent z każdej sprzedanej wycieczki. Tak więc oferty sprzedawane np. w serwisach zakupów grupowych (gdzie rabaty wynosiły ok. 50 procent) nie mogły być rentowne dla touroperatora. Nie warto więc ryzykować - lepiej zapłacić trochę więcej i nie zastanawiać się czy nasze długo oczekiwane wakacje w ogóle odbędą się.
Które biura ogłosiły upadłość?Na dzień dzisiejszy (12 sierpnia 2012), od lipca bieżącego roku upadłość lub niewypłacalność ogłosiło 9 biur podróży (kolejność alfabetyczna):
- Africano Travel
- Albatour
- Aquamaris
- Atena
- BlueRays
- ElektraTravel
- Mati World Holidays
- SkyClub
- Summerelse