Mężczyzna który uprowadził w 1968 roku samolot linii lotniczych Pan American World Airways, został aresztowany po 41 latach na lotnisku JFK w Nowym Jorku.
Porywacz - Luis Armando Pena Soltren został zatrzymany na nowojorskim lotnisku po przylocie z Kuby, gdzie spędził ponad 40 lat. Soltren jest najdłużej poszukiwanym uciekinierem przez Federalne Biuro Śledcze (FBI).
FBI oskarża go o to, że 24 listopada 1968 roku wraz z wspólnikami dokonał porwania samolotu Pan Am. Według akt sądowych w tej sprawie, Soltren i trzech jego wspólników wdarło się do kabiny pilotów, terroryzując ich za pomocą broni ukrytej w paczce pieluch.
Pozostałe osoby biorące udział w porwaniu zostały dawno zatrzymane. Jedna z nich została uniewinniona, dwie odsiadywały wyroki 15 lat wiezienia i są już wolne.
Ewana1987 | Pewnie myślał, że o nim zapomnieli... |
dagatek | Pewnie wyslą go znowu na Kube do ......Guantanamo! |
katrinka | trzeba bylo zostac na Kubie,mialby palmy i sloneczko do konca zycia a tak bedzie siedziec za kratkami |