Są różne rodzaje spływów. Jest spływ przełomem Dunajca - ciekawy i piękny, spływy kajakowe - spokojny i ciekawy rzeką Krutynią, przeznaczone dla prawdziwych, doświadczonych kajakarzy spływy kajakowe różnymi rzekami górskimi. Ale można także wybrać się na spływ tratwą. Jest to spływ rzeką Biebrzą.
Tratwa używana do spływu Biebrzą różni się całkowicie od tej używanej na Dunajcu. Ta ostatnia służy do przepłynięcia niezbyt długiego odcinka po bystrej rzece, który pokonuje się w niespełna trzy godziny, natomiast spływ Biebrzą trwa kilka dni, które spędzamy na wodzie bez konieczności przybijania do brzegu - no, chyba że zajdą jakieś nieprzewidziane okoliczności.
Na tratwie o powierzchni 20 m2 może płynąć maksymalnie 6 osób. Standardowe wyposażenie to: domek do spania z materacami, taras widokowy i/lub „bocianie gniazdo” na wysokości ok. 1,5 m, wiatę - jadalnię ze stolikiem i ławkami, a także wiosła, pychy (drągi do odpychania się od dna w przypadku uwięźnięcia na mieliźnie), kamizelki asekuracyjne, kuchenka z butlą gazową, grill z węglem i rozpałką, lampa akumulatorowa z baterią słoneczną, rondel, czajnik, woda pitna i ewentualnie dodatkowy namiot z karimatami.
Różne biura wynajmują tratwy na różnych zasadach. Niektóre na kilkudniowy spływ ze ściśle określonym programem - wtedy płaci się za cały okres trwania spływu od 405 - 485 zł. Od osoby (im więcej osób, tym mniejsza opłata od osoby), albo też na dni - wtedy za pierwszy dzień płaci się 280 zł, a za następne - po 120.
Tratwą płynie się około 4 km dziennie, ale ten dystans zależy w dużej mierze od warunków (wysokość wody, wodorosty hamujące prędkość) , a także od możliwości uczestników wycieczki. Wskazane jest, aby w grupie było ze dwu silnych mężczyzn, którzy mogą zepchnąć tratwę z mielizny czy też w razie potrzeby przyspieszyć jej bieg wiosłami lub doprowadzić ją do brzegu.
Przykładowa Trasa spływu Biebrzą:
Lipsk - Kamienna Nowa (14 km)
Kamienna Nowa - Sztabin (15 km)
Sztabin - Jagłowo (13 km).
Płynąc zwolna tratwą możemy do woli podziwiać widoki i obserwować wszystko, co się dziej na brzegu bez zakłócania spokoju mieszkańców lasu. Nie musimy przybijać do brzegu na nocleg czy dla przygotowania posiłku. Możemy po drodze opalać się i łowić ryby. Tratwa, choć powolna, jest stabilna i nie grozi jej wywrotka. Ale rejs tratwą nie zawsze jest taki łatwy - czasem trzeba płynąć pod słońce czy pod wiatr, pomagając sobie wiosłami, a gdy zacznie padać deszcz i zrobi się zimno, fajna przygoda może zmienić się w szkołę przetrwania. Ale i tak po powrocie „do cywilizowanego świata” będzie czym się pochwalić.
Brak komentarzy. |