Przypadkowe znalezienie historycznych śladów działalności ludzkiej i prowadzone później prace wykopaliskowe wykazały, że na terenie obecnego Inowrocławia istniała prawdopodobnie najstarsza warzelnia soli na ziemiach polskich.
„Miasto na soli”
Inowrocław leży na dużym wsadzie solnym, który odegrał zasadniczą rolę w procesie rozwoju miasta. Dlatego określa się go często „miastem na soli”. Zalegająca pod Równiną Inowrocławską sól jest pozostałością po istniejącym tu przed 210 mln lat Morzu Cechsztyńskim. Wysad solny wypiętrzył wzgórze 10-20 m ponad Równinę Inowrocławską.
Od 1875 roku miasto zaczęło zapełniać się kuracjuszami przybywającymi tu coraz liczniej do nowopowstałego uzdrowiska. Odkryto wówczas w jaki sposób miejscowe bogactwa naturalne - sól i solankę wykorzystać można do celów leczniczych.
Najnowszym obiektem w Parku Zdrojowym (inaczej Park Solankowy) jest otwarta w 2001 roku tężnia solankowa - inhalatorium. Jest to wynalazek bardzo prosty i zarazem unikalny . W Polsce mamy zaledwie 3 obiekty tego typu, w Europie tylko 9. Tężnia jest długa na 300 m i ma kształt dwóch splecionych ze sobą wieloboków. Ociekanie solanki oraz ruch powietrza sprawiają, że wytwarza się aerozol solankowy, służący profilaktyce górnych dróg oddechowych, chorób tarczycy, alergicznych, skórnych oraz wpływa korzystnie na obniżenie poziomu tętniczego krwi.
Rzymskie inhalacje?
Na obszarze obecnego Inowrocławia prawdopodobnie istniały pierwsze w Europie tężnie. „Miasto na soli” okazuje się być związane z tężniami od dużo dłuższego czasu niż kiedykolwiek przypuszczano. Poznańscy naukowcy, którzy odkopali fundamenty dużych konstrukcji drewnianych, (największa miała 37 metrów) stwierdzili, że są to najprawdopodobniej fragmenty tężni, które działały w województwie kujawsko-pomorskim już za czasów rzymskich, czyli między II a IV wiekiem n.e. Pradawni osadnicy chyba jednak nieco inaczej niż my dziś wykorzystywali tężnie. Wokół budowli odkryto ok. dwustu palenisk, które pozwalają przypuszczać, że pozyskaną solankę podgrzewano, dzięki czemu uzyskiwano czystą sól.
Sól starsza niż miasto
Samo to odkrycie jest przełomem o tyle, że samo miasto Inowrocław datowano do tej pory na rok 1185, kiedy to po raz pierwszy zaistniała w księgach jako Novo Wladislaw. Wiadomo, że miasto powstało na bazie dużego targu i znajdującej się w pobliżu warzelni soli. Nikt jednak nie spodziewał się, że tradycje solne w Inowrocławiu na wiele wieków wyprzedzają założenie w tym miejscy osady.
Dawni mieszkańcy terenów nie zniknęli jednak bez śladu. Pozostawili po sobie tropy, wskazówki, które prowadzą do konkluzji, że faktycznie ludzie zamieszkują te tereny od czasów niepamiętnych. Dowodami na to mogą być odnalezione w powiecie inowrocławskim kamienne groty oszczepu z okresu neolitu oraz ręcznie lepione naczynia gliniane, które obecnie mieszczą się w zbiorach Muzeum Archeologicznego w Poznaniu.
„Pamiątki” po pradziadach
Dużo pamiątek po przodkach mają również mieszkańcy Skalmierowic, gdzie odkryto, że w latach 1600-1400 p.n.e. istniało osadnictwo ludności kultury Iwińskiej z epoki brązu. Od II w. p.n.e. do początku I w. p.n.e. funkcjonowała tutaj bardzo mała osada (względnie osady) lub cmentarz (0,25 ha) ludności kultury przeworskiej.
W okolicach Inowrocławia znajdziemy też pradawne groby, do złudzenia przypominające zwykłe trawiaste pagórki. Ludność łużycka wzniosła grób kurhanowy na terenie obecnej wsi Krusza Podlotowa. Dowodzi to, że chowano spalone szczątki swych zmarłych w grobach otoczonych kręgami kamiennymi, co było zjawiskiem unikalnym w skali Polski.
W innej małej miejscowości pod Inowrocławiem - Kruszanie Duchownej - na początku naszej ery istniała mała osada lub cmentarz. Cmentarzysko z okresu wpływów rzymskich odnaleziono też w granicach miasta w Inowrocławiu-Szymborzu.
Dowodów bytowania pradawnych obywateli nie brakuje. Spuścizna, jaką nam po sobie pozostawili jest raczej zlapidaryzowana i niepełna: oszczepy, dzbany, groty i nagrobki. Jednak myśl, że to dzięki nim znamy i na szeroką skalę wykorzystujemy dziś tężnie, całkowicie zmienia stan rzeczy.
Brak komentarzy. |