Sprawcy zamachu nie są znani, jednak istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że są nimi Somalijczycy. Pod koniec ubiegłego roku
Kenia wysłała do sąsiadującej Somalii wojska, które mają na celu poszukiwanie bojowników Al-Szabab - radykalnej islamskiej grupy, kontrolującej prawie całe południe Somalii. Jest to odwet za porwanie w Kenii europejskich działaczek humanitarnych.
W odpowiedzi na ingerencję kenijskich wojsk, Al-Szabab wezwał wszystkich Somalijczyków, aby Ci „zjednoczyli się przeciwko wrogowi”.
Był to pierwszy zamach od października 2011 roku, kiedy to w dwóch zamachach, na dyskotece i w centrum miasta, zginęła jedna osoba, a ponad 30 zostało rannych. Ich sprawcą był młody Kenijczyk, sympatyk somalijskich rebeliantów.
Fr, fot. wikimedia.org / 2012-03-11