Tartus jest drugim co do wielkości portem Syrii. Szczyci się całkiem ładną plażą, która niestety jest bardzo zaśmiecona. Podobnie jak w Latakii, i tutaj brak jest typowych atrakcji turystycznych. Miasto nadrabia jednak pięknymi zabytkami. Stanowi także bazę wypadową na zwiedzanie okolicznych twierdz i zamków.
W Tartus znajdują się pozostałości po mieście Tortosa, a także niegdyś ufortyfikowana wyspa Arwad. Jest tu wiele tanich hoteli, jednak standard ich usług jest bardzo niski, znajdziemy tu także lepsze, ale równocześnie droższe miejsca noclegowe. Można się tu dostać autobusami z Damaszku, Latakii, Aleppo czy z Homs.