Verbier. Leżące u stóp najwyższego w tym regionie Mont Fort (3330 m n.p.m.) Verbier i cztery pozostałe wioski - La Tzoumaz, Nendaz, Veysonnaz i Bruson tworzą jeden z największych szwajcarskich resortów i najlepszych w całym narciarskim świecie. Świadczyć może o tym chociażby wspaniale rozbudowana infrastruktura, a także rewelacyjnie przygotowane trasy. Dużym plusem jest jego całoroczny charakter, gdyż na lodowcu Mont Fort także w lecie da się szusować. 100 wyciągów i 410 km nartostrad mówi samo za siebie. Trzeba by było pokonywać prawie 70 km dziennie, aby zdążyć skorzystać z nich wszystkich podczas tygodniowego urlopu. Bez różnicy jakimi umiejętnościami się dysponuje, spośród tak dużej liczby nartostrad każdy narciarz jest w stanie znaleźć miejsce odpowiednie dla siebie. Ciekawostką dla najbardziej zaawansowanych jest to, iż ponad połowa tras tego resortu posiada homologację FIS! Jeśli mowa o narciarzach najwyższych lotów to powinni oni zmierzyć się ze zjazdem z Mont Fort - ta czarna, nieratrakowana trasa może przysporzyć wielu problemów nawet najlepszym. Komu straszne jeszcze takie wyczyny powinien udać się na Les Ruinettes albo Tracouet, gdzie większy jest wybór łatwych i rodzinnych tras. Rodziny z dziećmi będą się najlepiej czuły właśnie na tym drugim szczycie, z którego łatwa trasa prowadzi do wioski Nendaz - najbardziej spokojnego i rodzinnego miejsca w okolicy. Wioska, ta jak i cały region zapewnia dla nich sporo atrakcji, także poza stokiem. Dlatego warto przyjechać z dziećmi, które raczej nie będą się tu nudzić. Verbier zdecydowanie należy do tych miejsc, które nie kładą się spać, co ucieszy wszystkich bywalców pubów i klubów.
Skipass:
Wyciągi:
Trasy i ich długość:
Ceny karnetów 6-dniowych w Verbier:
Atrakcje dodatkowe na stoku:
Atrakcje dla dzieci:
Apres Ski - atrakcje poza nartami
Opcji na spędzenie popołudnia jest bez liku. Poza najbardziej popularnymi atrakcjami jak centra fitness, siłownia czy kryty basen do dyspozycji gości jest także lodowisko, na którym można sprawdzić się także w łyżwiarstwie szybkim lub zagrać w curling. Można także zagrać w tenisa czy squasha, lub wrócić do czasów dzieciństwa i pojeździć na jednym z torów saneczkowych. O wzrost adrenaliny zadbają loty na paralotni, wspinaczka po zamarzniętych wodospadach czy jazda gokartem po lodowym torze. Warto także oddać się przyjemnym zabiegom spa, w jednym z gabinetów odnowy biologicznej, by nazajutrz mieć znów sporo sił do jazdy. Verbier to wymarzone miejsce dla pasjonatów gór, gdyż poza narciarstwem oferuje także wiele innych możliwości jak wycieczki piesze i na rakietach śnieżnych lub skitouring i wyprawy wysokogórskie. Panie z pewnością będą zachwycone liczbą modnych sklepów w centrum miasta. Zaś o dobre samopoczucie przed pójściem spać zadba wiele knajpek, restauracji lub dyskotek czynnych do białego rana.
Gdzie nocować w Verbier?
Samo Verbier oferuje ponad tysiąc miejsc noclegowych jeśli brać pod uwagę tylko hotele. Do dyspozycji są również apartamenty, kwatery prywatne oraz schroniska. Jeśli nie uda się znaleźć miejsca w Verbier warto poszukać np. w Thyon lub najbardziej rodzinnym w okolicy mieście Nendaz.
http://www.verbier.ch/en/your-trip/serviced-accomodations.
Program eventów na sezon:
Turyści ze sportowym zacięciem mają w Verbier wiele do pooglądania. Już pod koniec stycznia rusza duża impreza freestyle’owa tzw. Verbier Ride. Z kolei na początku lutego mają miejsce zawody w ski crossie, także dla amatorów i dzieci. Na koniec marca zaś ściągnąć tu powinni wszyscy miłośnicy jazdy poza trasami, gdyż swoje ostatnie, finałowe zmagania mają najlepsi freeriderzy świata biorący udział w World Tour. Połowa kwietnia to czas gdy do Verbier zjeżdżają się zdecydowanie najszybsi narciarze. Co roku bowiem odbywają się tu zawody w speedski - biciu rekordu prędkości na nartach.
http://www.verbier.ch/en/calendar/events-happenings.
Jak dojechać do Verbier?
Z Warszawy kierujemy się autostradą A2 na Poznań i dalej do granicy z Niemcami w Świecku. Po niemieckiej stronie wybieramy drogę nr 12 na Poczdam i dojeżdżamy do trasy E51 na Lipsko, którą podążamy aż do zjazdu na trasę E40 i E451 na Bad Hersefeld, Alsfeld i Frankfurt nad Menem. Stąd drogą nr 5 przez Karlsruhe, Freiburg dojeżdżamy do granicy szwajcarskiej i Bazylei. Z Bazylei droga E25 jedziemy w stronę Muttenz, Pratteln aż do Bern. Z Bern wybieramy drogę nr 12 na Fribourg, Montreux i Martigny. Stąd drogą nr 21 trzeba kierować się na Verbier.
Odległość - 1650 km (16 godzin).