Livigno. Nie bez przyczyny logotypem tego położonego pośrodku Alp Retyckich resortu jest słoneczko. Ośrodek nazywany przez wielu „włoskim Tybetem” jest najbardziej nasłonecznionym miejscem w całych Alpach. Nie ma to jednak najmniejszego wpływu na warunki narciarskie, a sezon trwa tutaj od początku grudnia nawet do połowy kwietnia. Do dyspozycji narciarzy jest 115 km codziennie wyśmienicie przygotowywanych tras. Niestety układ geograficzny nie pozwala na jazdę po nich wszystkich bez odpinania nart, gdyż nartostrady położone są na obu zboczach doliny. Co prawda można skorzystać z darmowego skibusa, jednak zabiera to trochę czasu. Trasy Livigno przeznaczone są w dużej mierze dla narciarzy średniozaawansowanych. Ciekawą opcją dla nich może być zjazd z Mottolino do Livigno. Zawiedzeni mogą poczuć się ci, którzy będą szukać nowych wyzwań w postaci bardzo ostrych ścian, ponieważ takowych w Livigno nie ma. Są jednak możliwości jazdy off-piste, ale jest to dozwolone tylko z przewodnikiem. Z kolei dla fanów alternatywnej jazdy jest tu sporo atrakcji. Czekają świetnie wyposażone snowparki na Carosello oraz na Mottolino, jest także tor do boardecross, a nawet wyciąg który przypomina ten do wakeboardu, z tą jednak różnicą że zamiast po wodzie, ciągnie nas po śniegu na torze pełnym przeszkód. Livigno to dobre miejsce także dla rodzin z dziećmi. Dla całkiem malutkich dzieci przygotowano żłobek, a te trochę starsze można zapisać do szkółki lub narciarskiego przedszkola. Resort ten z całą pewnością przeznaczony jest szczególnie dla turystów ceniących sobie dobrą zabawę i bogate życie towarzyskie. Miejsc, dokąd można wyjść ze znajomymi jest całe mnóstwo, a ceny zaś przyprawiają o zawrót głowy... pozytywny na szczęście, gdyż całe miasteczko jest strefą wolnocłową. Prawdziwy raj dla fanów tanich zakupów, szczególnie jeśli chodzi o perfumy czy dobry alkohol.
Skipass:
Wyciągi:
Trasy i ich długość:
Ceny karnetów 6-dniowych w Livigno:
Atrakcje dodatkowe na stoku:
Atrakcje dla dzieci:
Apres Ski - atrakcje poza nartami
Do Livigno powinni przyjechać przede wszytkim ci narciarze, dla których poza narciarstwem liczy się dobra zabawa. Mnóstwo apres ski barów serwujących oryginalne drinki oraz specjał tego regionu - bombardino, zapewnią świetną zabawę w rytm głośnej muzyki. Dobra zabawa nie kończy się na stoku, gdyż w mieście czekają liczne puby, a także dyskoteka Kokodi. Kto ma ochotę na aktywne spędzenie popołudnia może wybrać się na lodowisko do któregoś z centrów fitness lub na wycieczkę na rakietach śnieżnych. Swoje usługi oferują również przewodnicy, którzy zabiorą turystów w tereny gdzie możliwa jest wspinaczka po zamarzniętych wodospadach. Entuzjaści sportów motorowych mogą spróbować swoich sił na torze lodowym prowadząc samochód lub gokarta. Z kolei dzieci zachwycą się 5 km torem saneczkowym. Wyprawę po okolicy zaś ułatwić może kulig bądź psi zaprzęg. Jednakże dla wielu turystów nie ma nic przyjemniejszego jak po wyczerpującym dniu na stoku odprężyć się w basenie lub poddać się zabiegom spa. To wszystko oferuje Aquagranda Livigno.
Gdzie nocować w Livigno?
W Livigno czeka na wszystkich turystów ogrom możliwości jeśli chodzi o noclegi. Do dyspozycji pozostają kwatery i apartamenty prywatne, obiekty agroturystyczne jak również komfortowe pensjonaty i hotele.
http://www.livigno.com/en/ospitalita/index.htm.
Program eventów na sezon:
Bogaty kalendarz wydarzeń głównie zapewnia sportowe atrakcje, choć nie tylko. Przez cały adwent i okres świąteczny można tu cieszyć się wspaniałym jarmarkiem bożonarodzeniowym, gdzie zakupimy regionalne smakołyki jak również pokrzepimy się słynnym Bombardino. Miłośnicy biegówek wystartować mogą w zawodach biegowych La Sgambeda w połowie grudnia. Ciekawą imprezą jest również La Ciaspoleda - wyścig na rakietach śnieżnych. Fani snowboardu powinni zaliczyć na pewno dwie imprezy - młodsi mogą podglądać swoich rówieśników podczas Rookie World Festival, starsi zaś mogą zachwycać się snowboardingiem w wykonaniu najlepszych podczas imprezy Rewolution Raid. Zaś wszystkie panie powinny zjawić się tutaj na przełomie stycznia i lutego, kiedy to organizowany jest dla nich kobiecy tydzień w Livigno ze specjalnymi ofertami zakupów, salonów piękności itp.
http://www.livigno.eu/en/events?actpag=0&idrub=7&idrub=7&idrub=7&idrub=7&idrub=7&idrub=7&idrub=7&idrub=7&idrub=7&idrub=7&idrub=7&idrub=7&idcat=320&sel=1.
Jak dojechać do Livigno?
Z Warszawy kierujemy się droga S1 na Piotrków Trybunalski, Częstochowę i Katowice, gdzie wjeżdżamy na autostradę A4 w kierunku Wrocławia. Zjeżdżamy z niej na autostradę A1 w kierunku Rybnika i dalej drogą nr 78 przez Wodzisław Śląski do Chałupek gdzie przekraczamy granicę z Czechami. W Czechach drogą nr 1 kierujemy się na Ołomuniec i dalej na Brno, skąd drogą E461 dojeżdżamy do granicy z Austrią w Mikulovie. Po przekroczeniu granicy kierujemy się cały czas na Wiedeń aż do zjazdu na trasę S1 na St.Polten. Z St.Polten autostradą A1 dojeżdżamy do Salzburga, a następnie drogą E60 podążamy przez Innsbruck aż do zjazdu na drogę nr 180 na Nauders, gdzie przekraczamy granicę ze Szwajcarią. Po szwajcarskiej stronie jedziemy drogą nr 18 na Zernze gdzie obieramy drogę nr 28 do granicy włoskiej przez płatny tunel Munt la Schera i dalej do Livigno.
Odległość - 1373 km (15 godzin 15 minut).